45 proc. z 2,4 tys. gmin wciąż nie opublikowało w internecie bieżących informacji o stanie majątkowym samorządowców – wynika z wyliczeń DGP. Miały na to ponad dwa miesiące.
Co zrobić, gdy oświadczeń majątkowych nie ma w BIP / DGP
Żeby zajrzeć do aktualnych oświadczeń majątkowych lokalnych włodarzy, często trzeba występować z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Wszystko przez to, że urzędy nie aktualizują na bieżąco swoich biuletynów informacji publicznej (BIP).
– Taka praktyka to przejaw lekceważenia instytucji BIP – komentuje Mikołaj Barczentewicz, prawnik z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Przyczyny uchybień

Na takie zachowanie urzędom zezwala prawo. Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2001 r. nr 142, poz. 1591 z późn. zm.) nakłada co prawda na gminy obowiązek publikacji oświadczeń majątkowych w BIP, ale nie określa terminu, w jakim muszą to zrobić, ani nie przewiduje kar za niewykonanie tej powinności. A to rodzi patologie.
Najczęstsze uchybienia to szczątkowość udostępnianych informacji o majątku samorządowców, brak formularzy osób pełniących funkcje w poprzednich kadencjach, a nawet w ogóle brak oświadczeń majątkowych. Dzieje się tak zarówno w małych wiejskich gminach, jak i w miastach.

Odmowa dostępu

Przekonała się o tym Monika Kowalczyk, redaktor naczelna portalu Sądeczanin.info. Gdy kilka tygodni temu w imieniu mieszkańców poprosiła przedstawicieli ratusza w Nowym Sączu o wgląd do aktualnych oświadczeń władz, odesłano ją z kwitkiem.
– Urzędnicy poradzili, by cierpliwie czekać na publikację w BIP – mówi.
Stanisław Grzywacz, twórca portalu WirtualneJaslo.pl, w lutym zwrócił samorządowcom z Dębowca (woj. podkarpackie) uwagę, że w internecie umieszczono niekompletne oświadczenie majątkowe wójta gminy za 2010 r. Błąd do tej pory nie został naprawiony.
– To celowe działanie władzy. W ten sposób ogranicza ona kontrolę społeczną, a przecież takie publikacje powinny jej służyć – ocenia nasz rozmówca.

Winna technologia

Opóźnienia w dostępie do oświadczeń w internecie urzędnicy tłumaczą najczęściej przeszkodami technicznymi albo zaniedbaniami pracowników odpowiedzialnych za obsługę BIP.
– Formularze zostały przekazane informatykowi, który miał je zeskanować i wprowadzić na stronę. Widocznie zapomniał – tłumaczy DGP Zygmunt Kustra, burmistrz Błażowej (woj. podkarpackie).
Po naszej interwencji oświadczenia pojawiły się w elektronicznym biuletynie.

Postawa obywatelska

Właśnie głosy ze strony obywateli mogłyby zmienić podejście gmin do BIP-ów.
– Gdyby złożono kilkanaście wniosków o udostępnienie treści oświadczeń w trybie informacji publicznej, urzędnicy zapewne szybko zaktualizowaliby stronę. Łatwiej jest raz opublikować coś w BIP, niż każdy wniosek rozpatrywać indywidualnie – tłumaczy Katarzyna Sadło, prezes Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.
Dodaje, że oświadczenia majątkowe to zaledwie część problemów z BIP. Gminy nie zamieszczają w internecie także wielu innych dokumentów.
– Samorządy nie dostrzegają w BIP narzędzia do komunikacji z mieszkańcami – zauważa Sadło.

Co to jest biuletyn informacji publicznej
Jest to urzędowy publikator do udostępniania w internecie informacji publicznej (zgodnie z ustawą z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej – Dz.U. z 2001 r. nr 112, poz. 1198). Zamieszcza się w nim wszystko, co wiąże się ze sprawami publicznymi, tj. projekty aktów prawnych. Prowadzą go m.in. organy władzy publicznej, jednostki samorządu terytorialnego, organy samorządów gospodarczych i zawodowych, partie polityczne.

Potrzebne są zmiany...

Nasi rozmówcy proponują wprowadzenie zmian w prawie. Uważają, że samorządom na publikację oświadczeń należy wyznaczyć 14 dni od momentu ich złożenia (samorządowcy muszą dopełnić tego obowiązku najpóźniej do 30 kwietnia).
– To złamałoby swoistą kulturę tajności, której hołdują niektóre urzędy – podkreśla Barczentewicz.

...ale ich nie będzie

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji na razie nie pracuje nad zmianami przepisów. W przesłanym DGP oświadczeniu Artur Koziołek, rzecznik resortu, pisze, że „brak terminu może być odbierany jako mankament, niemniej jednak należy zakładać, że jego wprowadzenie będzie miało jedynie instrukcyjny charakter i nie wyeliminuje opieszałości niektórych samorządów do publikowania informacji w BIP”.