Rok temu kupiłem pawilon handlowy. W momencie zakupu nie widziałem decyzji z 1997 r., z której wynikało, że budynek był tymczasowy. Zdecydowałem się na jego kupno, bo dowiedziałem się, że obiekt ten znajduje się na mapie geodezyjnej. Były odprowadzane podatki od nieruchomości, co wskazywało na to, że obiekt istnieje legalnie. Chociaż pozwolenie na budowę wygasło, żaden organ nie nakazał jego rozbiórki.
Co więcej, poprzedni właściciel w 2009 r. otrzymał zezwolenie na dobudowę dachu w okresach letnich. Wystąpiłem do starosty o pozwolenie na rozbudowę zakupionego budynku. Jednak starosta decyzją umorzył postępowanie administracyjne jako bezprzedmiotowe. Stwierdził, że obiekt objęty wnioskiem o pozwolenie na budowę podlega z mocy prawa nakazowi rozbiórki, istnieje nielegalnie i nie może być przedmiotem prowadzenia nowych robót budowlanych. Nie zgadzam się z tym rozstrzygnięciem. Budynek mimo wygaśnięcia decyzji dalej był użytkowany. Organ nie wydał decyzji nakazującej jego rozbiórkę. Czy powinienem otrzymać pozwolenie na budowę?
W przedstawionej sytuacji nie jest dopuszczalne wydanie takiego pozwolenia na projektowaną przez czytelnika rozbudowę. Projekt budowlany zawiera bowiem nieusuwalną wadę. Nie jest możliwa rozbudowa budynku, który podlega obowiązkowi rozbiórki. W odniesieniu do obiektów tymczasowych, dla których określony został czas użytkowania, obowiązek rozbiórki powstaje z chwilą upływu tego terminu.
Takie zapisy w decyzji o pozwoleniu na budowę jednoznacznie wskazują, że wybudowany na jej podstawie obiekt budowlany przeznaczony został do czasowego użytkowania w okresie krótszym od jego trwałości technicznej. A zatem jest tymczasowym obiektem budowlanym w rozumieniu art. 3 pkt 5 prawa budowlanego (dalej: p.b.).
W orzecznictwie sądów administracyjnych nie budzi wątpliwości, że składając wniosek o wydanie decyzji tymczasowego pozwolenia na budowę, inwestor godzi się z koniecznością rozebrania takiego obiektu po upływie określonego w decyzji terminu. Oznacza to, że obowiązek rozbiórki tymczasowych obiektów staje się wymagalny wraz z upływem wskazanego w decyzji terminu i to z mocy tego właśnie pozwolenia. Zobowiązanym do dobrowolnego wykonania obowiązku wynikającego z decyzji jest jej adresat, bez konieczności podejmowania przez organ jakichkolwiek działań (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 7 sierpnia 2008 r., sygn. akt VII SA/Wa 866/08). Co więcej, Naczelny Sąd Administracyjny w postanowieniu z 27 czerwca 2007 r. (sygn. akt II OW 23/07) uznał, że wydawanie odrębnej decyzji, nakazującej rozbiórkę obiektu wzniesionego na czas oznaczony, jest nie tylko zbędne, lecz także niedopuszczalne, dotyczy bowiem materii już rozstrzygniętej.
W powyżej sprawie nie ma znaczenia, że poprzedni właściciel obiektu uzyskiwał od organu decyzje na dobudowę dachu w okresach letnich. Decyzje te nie regulowały stanu prawnego obiektu i nie przedłużały terminu wskazanego w decyzji z 1997 r. o pozwoleniu na budowę pawilonu handlowego na okres tymczasowy. Po dniu wskazanym w tej decyzji pawilon powinien zostać rozebrany, a jego dalszego użytkowania nie można uznać za legalne. Od tej daty istnienie tego obiektu oceniać należy jako samowolne. Podkreślić też należy, że to na czytelnika, jako następcę prawnego poprzedniego właściciela, przeszedł obowiązek rozebrania zakupionego tymczasowego obiektu budowlanego i to niezależnie od tego, czy wiedział on o tym w chwili nabywania pawilonu.
Opisane powyżej kwestie uniemożliwiają wydanie pozytywnej decyzji udzielającej pozwolenia dla czytelnika na rozbudowę budynku, z uwagi na niespełnienie wymagań, o których mowa w art. 35 ust. 1 pkt 2 p.b. Nie można bowiem uznać za prawidłowy i zgodny z przepisami projektu zagospodarowania terenu obejmującego swoim zakresem rozbudowę nielegalnie funkcjonującego obiektu budowlanego (por. wyrok WSA w Szczecinie z 19 lipca 2018 r., sygn. akt II SA/Sz 552/18).
Podstawa prawna
Art. 3 pkt 5, art. 35 ustawy z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1202 ze zm.).