Rewolucja w rejestracji stanu cywilnego: fakultatywność „danych krytych” w akcie urodzenia

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu ustawy o zmianie ustaw w celu optymalizacji niektórych procesów w zakresie spraw obywatelskich (UD329). Jednym z kluczowych elementów projektu jest nowelizacja ustawy z 28 listopada 2014 r. – Prawo o aktach stanu cywilnego, której celem jest dostosowanie procedur rejestracji stanu cywilnego do współczesnych realiów społecznych i kulturowych, w tym wprowadzenie fakultatywności tzw. „danych krytych” w akcie urodzenia dziecka, zamiast ich obligatoryjnego zamieszczania.

Likwidacja obligatoryjności zamieszczania fikcyjnych danych ojca w akcie urodzenia

W polskim systemie prawa stanu cywilnego od dłuższego czasu funkcjonuje kontrowersyjna regulacja, nakazująca obligatoryjne zamieszczenie tzw. „danych krytych” (fikcyjnych danych ojca) w akcie urodzenia dziecka, w sytuacji gdy nie doszło do uznania ojcostwa ani sądowego ustalenia ojcostwa. Instytucja ta, mająca pierwotnie na celu zapewnienie dziecku pozamałżeńskiemu pełnego aktu urodzenia i, w zamyśle historycznym, równego statusu, z biegiem lat stała się anachronizmem generującym problemy prawne i społeczne.

Obowiązujący przepis i jego stosowanie

Zgodnie z art. 61 ust. 2 ustawy z 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego, jeżeli nie nastąpiło uznanie ojcostwa albo sądowe ustalenie ojcostwa, w akcie urodzenia jako imię ojca zamieszcza się imię wskazane przez osobę zgłaszającą urodzenie.

Przy braku takiego wskazania, w akcie urodzenia zamieszcza się jako imię ojca imię wybrane przez kierownika urzędu stanu cywilnego; jako nazwisko ojca i jego nazwisko rodowe zamieszcza się nazwisko matki z chwili urodzenia dziecka, z adnotacją o wpisaniu nazwiska matki i wybranego imienia jako danych ojca.

Obywatele podkreślają, że obecna praktyka stosowania przepisu ma charakter przymusowy – szczególnie w sytuacji, gdy matka nie chce wpisywać fikcyjnych danych dotyczących ojca dziecka.

Matka decyduje – fikcyjne dane ojca w akcie urodzenia stają się opcjonalne

Nowelizacja ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. – Prawo o aktach stanu cywilnego ma na celu fundamentalną zmianę tego stanu rzeczy. Kluczowym postulatem, będącym odpowiedzią na liczne głosy Rzecznika Praw Obywatelskich, urzędników stanu cywilnego oraz samych obywateli, jest odejście od przymusu wpisywania fikcyjnych danych, na rzecz fakultatywności skorzystania z tej instytucji. Zamiast automatycznego wpisu wybranego imienia i nazwiska matki, decyzja o ewentualnym zamieszczeniu danych krytych ma być pozostawiona woli osoby zgłaszającej urodzenie (najczęściej matce).

Problem niezrozumiałego domniemania prawnego

Obowiązujące przepisy są często postrzegane przez matki jako mechanizm niezrozumiały, a wręcz narzucony. Akt urodzenia, który ma być wiernym odzwierciedleniem stanu faktycznego, staje się dokumentem zawierającym tzw. domniemanie prawne, które w praktyce jest fikcją prawną. Konieczność wpisania imienia wskazanego przez matkę lub wybranego przez kierownika USC, a jako nazwiska – nazwiska matki, wraz z adnotacją o charakterze tych danych ("dane kryte" lub "przesłaniające"), stwarza barierę psychologiczną i prawną.

W wielu przypadkach to archaiczne rozwiązanie nie służy już dobru dziecka. Rodzi ono konieczność tłumaczenia skomplikowanej sytuacji i wyjaśniania, dlaczego oficjalny dokument zawiera nieprawdziwe dane personalne ojca, który faktycznie nie istnieje w życiu dziecka. Umożliwienie matce, jako osobie najlepiej zorientowanej w sytuacji dziecka, podjęcia decyzji o niezamieszczaniu tych danych, jest krokiem w kierunku humanizacji i racjonalizacji prawa.

Trudności z tłumaczeniami przysięgłymi zupełnych odpisów aktu urodzenia

Jednym z najbardziej namacalnych i kosztownych problemów wynikających z obligatoryjności danych krytych jest komplikacja międzynarodowego obrotu prawnego. W wielu państwach zachodnich, które nie stosują tej archaicznej konstrukcji, zupełny odpis polskiego aktu urodzenia zawierający fikcyjne dane ojca bywa źródłem nieporozumień.

Urzędy i instytucje za granicą napotykają na problem z interpretacją wpisu fikcyjnego ojca. Wymaga to często dodatkowych, kosztownych tłumaczeń przysięgłych oraz urzędowych wyjaśnień, że dane te są jedynie "przesłaniające" i nie oznaczają faktycznego, choćby nieznanego, ojca. Nowelizacja, wprowadzająca fakultatywność, ma zredukować te bariery, ułatwiając swobodę przemieszczania się i załatwiania spraw urzędowych przez polskich obywateli za granicą, co jest zgodne z duchem integracji europejskiej i aktualnymi potrzebami mobilnego społeczeństwa.

Sprostowanie aktu urodzenia na wniosek: możliwość usunięcia fikcyjnych danych z przeszłości

Kluczowym elementem proponowanej nowelizacji jest również wprowadzenie mechanizmu sprostowania aktów urodzenia już zawierających "dane kryte". Oznacza to, że obywatele, w tym pełnoletnie dzieci lub ich matki, będą mogli wystąpić z wnioskiem o usunięcie fikcyjnych danych ojca z aktów sporządzonych jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów.

Jest to wysoce wartościowe rozwiązanie, które pozwala na uregulowanie stanu prawnego z przeszłości. Przywrócenie stanu faktycznego w dokumentach urzędowych, poprzez wykreślenie danych przesłaniających, to istotne działanie, które usuwa piętno historycznego archaizmu i pozwala na lepszą ochronę prywatności oraz praw obywatelskich.

Planowany termin przyjęcia projektu przez RM to IV kwartał 2025 r.