Czy można zarobić testując gumy do żucia lub opiekując się młodymi strusiami? Okazuje się, że można. Oto 10 najdziwniejszych zawodów świata.
.
1
Opiekun młodych strusi
Strusie to największe z żyjących ptaków. Zwierzęta te żyją w stadach i dobrze znoszą warunki półpustynne - np. takie, jakie panują w Izraelu. To właśnie w izraelskich kibucach narodził się nietypowy zawód. Praca wydaje się prosta: trzeba mieć na oku małe strusiątka. Niestety młode lubią dokazywać i bywają agresywne, więc trzeba zachować czujność, by pisklęta się nie zadziobały. Do tego dochodzą standardowe obowiązki opiekunki, takie jak np. karmienie.
ShutterStock
2
Upychacz pasażerów
Japończycy są znani z pracowitości, a także innowacyjnych pomysłów, które mają zapewnić, że pracownicy będą wykonywać swoje obowiązki jeszcze wydajniej. Filozofia zmian na lepsze na drodze do doskonałości (kaizen) wkroczyła (albo wsiadła) także do komunikacji miejskiej. Ścisk w porannym tramwaju do pracy to horror? Żeby przekonać się, że do pociągu miejskiego może wejść znacznie więcej osób niż się wydaje, warto zobaczyć filmik „Train Pushers At Work” na popularnym serwisie YouTube. Japońscy upychacze pasażerów dbają o to, by żaden centymetr podłogi w środkach komunikacji miejskiej nie zmarnował się w godzinach szczytu.
ShutterStock
3
Tester gładkości skóry
Gładka skóra to stan pożądany przez kobiety i mężczyzn pod każdą szerokością geograficzną. Koncerny kosmetyczne dwoją się i troją, by przekonać swoich klientów, że to właśnie ich kosmetyk jest tym, który nada skórze powab i przyjemną gładkość. Sztaby chemików w laboratoriach testują setki mieszanek w poszukiwaniu receptury, która zadowoli najbardziej wymagających. Zanim jednak kosmetyk trafi do sprzedaży, poddawany jest próbom w warunkach naturalnych - czyli na skórze ochotników. Ich osobiste odczucia są uzupełniane przez fachową ocenę… testera gładkości skóry. Zawód wymaga delikatności dłoni i pewnej wiedzy dermatologicznej. W ramach obowiązków służbowych należy… muskać skórę ochotników testujących kosmetyki. Praca, wbrew pozorom, nie zawsze idzie gładko.
ShutterStock
4
Tester karmy dla zwierząt
Karmy dla zwierząt to produkty bardzo zróżnicowane. Mamy karmy suche i w puszkach, karmy dla psów zdrowych i chorych. Są oddzielne karmy dla szczeniąt, i oddzielne dla psów dorosłych. A przecież zupełnie inne karmy serwuje się kotom, chomikom, fretkom, koszatniczkom, królikom, świnkom morskim… Wszystkie karmy dostępne są w wielu smakach. Kurczak z serem czy indyk, jagnięcina czy wołowina? Dla zwierząt otyłych są oczywiście zestawy light. Tak ogromny wybór karm zawdzięczamy m.in. zawodowym testerom, którzy osobiście próbują nowych smaków, jakimi firmy chcą zadowolić podniebienia domowych zwierząt. Testowanie zwierzęcej karmy to praca zdecydowanie dla osób z dobrym węchem, wyczulonych na delikatne akcenty smakowe.
Agencja Gazeta
5
Gumolog
Według naukowców ludzie żują gumę już od kilku tysięcy lat. Początkowo gumę do żucia wytwarzano przez nacinanie pni pigwicy właściwej, której sok miał konsystencję naturalnego lateksu. Obecnie gumy produkuje się z polimerów (to tańsze i lepsze rozwiązania). Ulepszanie miękkości i innych cech gum to zadanie gumologa, który osobiście testuje różne mieszanki zanim ta najlepsza trafi na półki sklepowe.
ShutterStock
6
Zbieracz robaków
Dżdżownice szare, rosówki, czy czerwone robaki kompostowe to tylko niektóre robaki cieszące się uznaniem amatorów wędkarstwa. Zanim jednak przynęta trafi na wędkę, musi najpierw zostać złapana. Niektórzy wędkarze zajmują się tym sami – istnieją jednak również zawodowi zbieracze robaków. Praca ta jest nietypowa z dwóch powodów: po pierwsze zasadniczo zaczyna się ją, kiedy inni idą spać – robaki zbiera się bowiem głównie nocą. Po drugie: wykonywaniu tej pracy sprzyja… padający deszcz.
ShutterStock
7
Poławiacz rowerów
Amsterdam słynnie z zamiłowania mieszkańców do rowerów – w mieście jest ich już nawet więcej niż wynosi oficjalna liczba jego mieszkańców. Szacuje się, że nawet 70 proc. ruchu w centrum Amsterdamu odbywa się jednośladem, a taksówki rowerowe są popularniejsze od taksówek samochodowych. Tak duża ilość rowerów w mieście zaczęła jednak stwarzać zagrożenie dla… amsterdamskich kanałów. Rocznie w wodzie ląduje bowiem ponad 25 tys. rowerów - przy takiej skali zjawiska miastu groziło całkowite zablokowanie dróg wodnych przez sterty rowerowych wraków. Aby uporać się z tym problemem zatrudniono poławiaczy wraków rowerowych, którzy wyposażeni w odpowiedni sprzęt systematycznie oczyszczają amsterdamskie wody z dwukołowców.
ShutterStock
8
Kobieta do przytulania
Za drzemanie w pracy szef nie płaci, prawda? Nie zawsze. W Japonii jednym z ostatnich pomysłów na umilanie zmęczonym klientom czasu w kawiarni jest miejsce do drzemki z… kobietą do przytulania. Gość kawiarni po posiłku lub kawie może, za dodatkową opłatą, otulony ramionami kobiety uciąć sobie drzemkę.
ShutterStock
9
Stylista dla słoni
Biały słoń w religii buddyjskiej jest symbolem Buddy. W kulturze Indii słonie zajmują szczególną pozycję, zwłaszcza w stanie Kerala, w którym są czczone jako istoty uprzywilejowane. Nie powinno dziwić więc, że to właśnie w Indiach istnieje jedyny na świecie pałac dla słoni (Punnattur Kotta). Słonie są też jednymi z głównych bohaterów świątecznych parad. Zwierzęta idące w korowodzie przyozdobione są w zdobione narzuty, naszyjniki i dzwonki. Przygotowywaniem strojów dla słoni zajmuje się zatrudniony wyłącznie w tym celu stylista.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję