Wkrótce restauracje i bary będą zobowiązane do udostępniania klientom informacji na temat zawartości alkoholu w podawanych napojach. Opublikowane w poniedziałek w Dzienniku Ustaw rozporządzenie przewiduje takie wymogi. Autorzy przepisów wyjaśnili, że dzięki temu przepisowi konsument będzie w stanie podejmować świadome decyzje dotyczące zakupu napojów alkoholowych.
W poniedziałek, 19 lutego, w Dzienniku Ustaw zostało ogłoszone rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które wprowadza zmiany do rozporządzenia dotyczącego znakowania różnych rodzajów produktów spożywczych. Zmienione rozporządzenie będzie obowiązywać po upływie sześciu miesięcy od daty ogłoszenia.
Nowy obowiązek m.in. w restauracjach i pubach
Zgodnie z rozporządzeniem będzie wymóg informowania o zawartości alkoholu w piwie oraz winie. W ocenie skutków regulacji dołączonej do projektu podkreślono, że to umożliwi konsumentom świadome wybieranie spośród napojów zawierających więcej niż 1,2% alkoholu objętościowo, na przykład w restauracjach czy pubach.
Ministerstwo Rolnictwa podkreśliło, że obecnie klienci kładą nacisk na zdrowy styl życia, właściwą dietę oraz ograniczanie spożycia składników mających negatywny wpływ na organizm. Dodatkowo brak informacji o zawartości alkoholu w napojach o stężeniu alkoholu przekraczającym 1,2% objętościowo, dostępnych w gastronomii, stanowi dla konsumentów utrudnienie w dokonaniu świadomego wyboru produktu.
Są pewne wyjątki
Z wymogu podawania informacji o zawartości alkoholu wyłączono drinki i koktajle, przygotowywane na bieżąco w miejscu sprzedaży na życzenie konsumenta.
Poszczególne lokale (bary, restauracje), mają określone receptury dla tego typu napojów alkoholowych oferowanych konsumentom, na podstawie których można wyliczyć końcową zawartość alkoholu w danym drinku. Jednak takie teoretyczne wyliczenie nie oznacza, że dany drink czy koktajl będzie mieć dokładnie taką zawartość alkoholu. Wynika to np. z różnych proporcji zastosowanych składników i użytej ilości lodu na życzenie konsumenta finalnego zgodnie z jego preferencjami - wyjaśniono w Ocenie Skutków Regulacji.
Jednocześnie nowe rozporządzenie będzie znosić wymóg udostępniania informacji o składnikach dla napojów alkoholowych zawierających więcej niż 1,2% objętościowo, które są sprzedawane bez opakowania lub pakowane na miejscu sprzedaży na życzenie konsumenta, lub bezpośrednio do sprzedaży.
Termin "nalewka" w nowym rozporządzeniu
Nowe rozporządzenie określa także zastosowanie terminu "nalewka" w kontekście produktów alkoholowych. Zmiana ta ma na celu zabezpieczenie reputacji tego terminu oraz zapewnienie konsumentom odpowiednich informacji na temat charakterystyk alkoholu uzyskanego poprzez macerację roślin i owoców.
Przepisy te mają na celu lepsze informowanie konsumentów o cechach produktu, a także ochronę renomy tego określenia odnoszącego się do wyrobów tradycyjnie wytwarzanych w Polsce na bazie alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego, destylatu pochodzenia rolniczego lub napoju spirytusowego, który powstaje w procesie maceracji części roślin lub owoców - wyjaśnił resort rolnictwa.