Nowelizacja wprowadza m.in. nową instytucję jaką jest kara grzywny do 2 000 000 zł dla osób zarządzających przedsiębiorstwami, które umyślnie weszły w porozumienie kartelowe. Ustawowa definicja „osoby zarządzającej” stanowi przy tym katalog otwarty, co może powodować wątpliwości przy stosowaniu tego przepisu. Przy ustalaniu wysokości kary przewidziano przejście z kryterium przychodu na kryterium obrotu, co należy ocenić pozytywnie. Takie rozwiązanie powinno bowiem urealnić podstawę naliczania nakładanych kar poprzez eliminację przychodów występujących okazjonalnie. Wydłużono także okres przedawnienia w sprawach praktyk ograniczających konkurencję z 1 roku do 5 lat.
Nowela wprowadza zmiany dotyczące wydłużenia dopuszczalnych terminów postępowań. Przewiduje także rozszerzenie uprawnień kontrolnych UOKiK oraz wprowadza szereg uprawnień, które upoważniają Urząd do głębokiej ingerencji w stosunki gospodarcze, m.in. poprzez nakazanie zmiany warunków umów czy zapewnienie dostawy określonych produktów lub świadczenia określonych usług na niedyskryminacyjnych warunkach.
Nowelizacja ustawy przewiduje również możliwość publicznego ostrzegania przez prezesa UOKIK o podejrzeniu naruszania zbiorowych interesów konsumentów przez przedsiębiorcę, jeśli – nieuczciwa w ocenie UOKiK – praktyka przedsiębiorcy (skierowana do szerokiego kręgu odbiorców) może narazić konsumentów na znaczne straty finansowe lub niekorzystne skutki.
W przypadku gdy przedsiębiorca samodzielnie poinformuje prezesa UOKiK o stosowaniu niedozwolonej praktyki, nowelizacja ustawy przewiduje możliwość złagodzenia kary lub nawet odstąpienia od jej wymierzenia (tzw. leniency). Wprowadzono także instytucję dobrowolnego poddania się karze pieniężnej, która umożliwia obniżenie kary o 10%. Kierunek zmiany należy ocenić pozytywnie, jednak obniżka kary jedynie o 10% wydaje się zbyt mało zachęcająca i prawdopodobnie spowoduje, że instytucja ta będzie stosowana jedynie w przypadkach ewidentnych naruszeń.
Komentarze(3)
Pokaż:
Tu się kłania hasło jakie mamy Państwo Prawa, naruszane są nagminnie masowo lekceważąc decyzje UOKiK , SOKiK przez operatorów prawa klienta, KC,KPC .Organ państwa sam przyznaje ,że jest mało skuteczny. Obywatel ma sam wojować ze sztabami prawników, krętaczy u operatorów ,ponosić koszty postępowania. Sam każdy nie zna dobrze przepisów (nie musi znać tak zakręconego źle napisanego prawa np. schorowany lud w wieku 80 lat) i musi w tym bałaganie RP na głębokiej wodzie,mętnej się bronić. Gdzie jest zasada ,że egzekucję prawa prowadzi organ RP do skutku (kolejne okresowe wzrastające dotkliwe kary) ,aż osiągnięty zostanie cel społeczny czyli taki krętacz przestanie naciągać. Pieniądze niesłusznie pobrane przez operatora powinny być zasądzane od razu przez sąd do zwrotu klientowi z odsetkami ustawowymi. Prawo, które jest nie skuteczne powinno być zmienione natychmiast ( na np.,wniosek UOKiK, Sejm,Rząd ), bo szkodzi na masową skalę, poszerza marazm w RP, stworzony przez tych POpartych ( mamy armię urzędników 450 tys.i co oni robią utrzymywani za nasze podatki ) . Władza niech się wreście weźmie do roboty, a nie bije piany o jakąś sekretarkę , zajmie się naszymi ludu sprawami , czas najwyższy !!!
JEST TAKI PRAWNY ZAPIS:
"KTO PUBLICZNIE OBIECUJE ZOBOWIĄZANY JEST DO ZADOŚĆUCZYNIENIA LUB...podlega KARZE..."???