Kupowanie na portalu internetowym od osób prywatnych bywa problematyczne. Transakcja między dwoma konsumentami odbywa się na zasadach, które strony same ustalają. Oczywiście i w tym przypadku mamy możliwość dochodzenia praw jeśli nie jesteśmy zadowoleni z transakcji, produktu, który nie działa etc. etc.
Kupującemu przysługują w tym zakresie uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, wynikające z regulacji kodeksu cywilnego. Ponieważ transakcja miała miejsce pomiędzy dwoma konsumentami nie będą tu miały zastosowania zapisy (nie obowiązującej już) ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
Nie będą miały również zastosowania nowe przepisy dotyczące rękojmi, ponieważ ustawa zmieniająca Kodeks cywilny w tym zakresie wskazuje, że do umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej stosuje się przepisy dotychczasowe.
- Kupującemu w takim przypadku przysługują co do zasady prawo odstąpienia od umowy oraz żądania obniżenia ceny. Kupujący nie może jednak od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Podkreślam, że odstąpienie od umowy prowadzi do zniweczenia skutków zawartej umowy sprzedaży - informuje Maciej Broniecki, radca prawny, Kancelaria Dauerman.
Skutkiem odstąpienia od umowy jest wzajemny zwrot świadczeń spełnionych przez strony - zasadniczo kupujący obowiązany jest wtedy do zwrotu zakupionej rzeczy, natomiast obowiązek sprzedawcy obejmuje zwrot otrzymanej tytułem zawartej umowy ceny.
Jeśli sprzedana rzecz została kupującemu wysłana sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej.
- Zasadniczo moment przejścia niebezpieczeństwa na kupującego następuje w chwili wydania rzeczy sprzedanej, przez co rozumie się powierzenie przewoźnikowi sprzedanej rzeczy w celu dostarczenia na miejsce przeznaczenia. Powyższe oznacza, że to kupujący powinien udowodnić, że wada fizyczna rzeczy, która ujawniła się po wydaniu rzeczy przez sprzedawcę, wynikła z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. Przy czym powinienem tu zwrócić na stanowisko SN-u w tym zakresie, który wskazuje, że istnieje „domniemanie, że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej - zauważa Maciej Broniecki.
Oznacza to, że na kupującym nie spoczywa ciężar dowodu, iż wada powstała z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy. Ryzyka wadliwej produkcji i ryzyka związanego ze sprzedażą rzeczy wadliwych nie może bowiem ponosić kupujący.
- Na sprzedawcy spoczywa zatem obowiązek kontroli dostarczonego towaru celem stwierdzenia, czy w dacie wydania kupującemu przedmiotu sprzedaży nie ma on wad fizycznych” (tak SN w wyroku z dnia 27 listopada 2003 r., III CK 115/02). W mojej ocenie jest to stanowisko zbyt restrykcyjne - podsumowuje Broniecki.
Jeżeli wada tkwiła niejako od początku w rzeczy sprzedanej i ujawniła się w toku standardowej eksploatacji rzeczy, zgodnej z jej przeznaczeniem, to sprzedawca będzie ponosił odpowiedzialność z tytułu rękojmi, mimo iż wada powstała faktycznie już po wydaniu rzeczy.
Warto też zajrzeć do zapisów poszczególnych serwisów transakcyjnych, np. Regulaminu Allegro. Zgodnie z pkt. 5.4 Regulaminu serwisu: Opis Towaru powinien być rzetelny i kompletny oraz nie może wprowadzać w błąd innych Użytkowników, w szczególności co do właściwości Towaru, takich jak: jego jakość, pochodzenie, marka czy producent. Opis Towaru powinien być zgodny z wymogami prawa, w szczególności powinien zawierać wymagane w określonych okolicznościach informacje, w tym informacje wskazane w obowiązujących przepisach dotyczących ochrony konsumentów. Użytkownik ponosi pełną odpowiedzialność za treści umieszczone przez siebie w opisie Transakcji, w tym jest odpowiedzialny za wszelkie błędy lub nieścisłości takiego opisu.
W przypadku nie wywiązania się z warunków zawartej umowy, kupujący może dochodzić swoich praw na drodze sądowej (w związku z tym, że została zawarta prawnie wiążąca umowa kupna-sprzedaży), może również odzyskać (w przypadku otrzymania towaru niezgodny z opisem oferty) 50 proc. zapłaconej kwoty w ramach Programu Ochrony Kupujących.
Dodatkowo, jeżeli za przedmiot zapłacono przez PayU, wtedy zostaną zwrócone także koszty przesyłki do 100 złotych. POK obejmuje wszystkie umowy kupna-sprzedaży, w których dokonano płatności przelewem bankowym, przekazem pocztowym, za przesyłkę pobraniową i poprzez PayU, a przedmiot został przesłany pocztą, firmą kurierską lub drogą elektroniczną. Zgłoszenie sprawy na policję i dostarczenie pisemnego postanowienia o wszczęciu dochodzenia czy śledztwa jest jednym z najważniejszych warunków skorzystania z POK.