Jeżeli przewoźnik nie wpuści pasażera na pokład, samolot zostanie odwołany albo się spóźni, klient nie jest bezradny. Uzyskanie jednej rekompensaty nie przekreśla dochodzenia roszczeń od touroperatora

Czy niższa klasa uprawnia do odszkodowania?

Zapłaciłem za lot w klasie biznes samolotu udającego się z jednego z polskich miast do stolicy innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Okazało się jednak, że linie lotnicze sprzedały więcej biletów, niż było miejsc na pokładzie. Ktoś zrezygnował, innych przeniesiono z miejsca na miejsce. Spieszyłem się, więc zgodziłem się na posadzenie mnie w klasie ekonomicznej. Zapłaciłem jednak za coś innego. Czy mogę żądać zwrotu pieniędzy?
Przysługuje panu odszkodowanie płatne w ciągu 7 dni. Może pan żądać 30 proc. ceny biletu w wypadku lotu na odległość mniejszą niż 1500 km. Jeśli natomiast udawał się pan dalej, to powinien pan odzyskać połowę uiszczonej kwoty. Każdy w analogicznej sytuacji, kto leciałby jeszcze dalej, ma prawo domagać się 75 proc. ceny biletu. Dotyczy to również rejsów między europejskimi terytoriami państw członkowskich UE a zamorskimi terytoriami Francji, czyli np. na Tahiti.
Odszkodowanie wypłacane jest w gotówce, elektronicznym przelewem bankowym, przekazem lub czekami albo – za pisemną zgodą pasażera – w formie innych usług.
Podstawa prawna
Art. 10 ust. 2 lit a–c, w zw. z art. 7 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.Urz. UE L 46 z 2004 r.).

Czy pozostawiony na lotnisku pasażer ma prawo do opieki

Moja siostra wracała do Polski z innego państwa UE. Nie została jednak przyjęta na pokład na lotnisku, na którym się przesiadała. Musiała długo czekać na następny lot. Uważa, że została źle obsłużona. Nikt się nią nie zainteresował, za wszystko, czego potrzebowała, zapłaciła sama. Czy miała prawo do opieki linii lotniczych?
W razie pomyłki lub rozmyślnego sprzedania większej liczby biletów niż samolot ma miejsc na pokładzie ci, którzy na ochotnika nie nabyli prawa do zwrotu ceny biletu, uzyskują prawo do: opieki, zwrotu ceny biletu lub do innego połączenia, a także do odszkodowania za niemożność kontynuowania podróży. Trzeba przy tym pamiętać, że przewoźnik musi w pierwszej kolejności zapewnić przelot osobom o obniżonej sprawności w poruszaniu się i towarzyszącym im osobom, a w wypadku niewidomego z psem przewodnikiem – takiej osobie wraz ze zwierzęciem. Takie samo pierwszeństwo mają dzieci podróżujące bez rodziców, jedynie pod opieką stewardes.
Prawo do opieki, które przysługuje każdemu pasażerowi niewpuszczonemu do samolotu, polega na tym, że powinien dostać bezpłatnie posiłki i napoje w ilościach odpowiednich do czasu oczekiwania. Jeżeli musi czekać na następny lot przez jedną noc lub kilka, to także powinien zostać zakwaterowany i przewieziony w obie strony między lotniskiem a hotelem. Pasażer ma również prawo do dwóch bezpłatnych rozmów telefonicznych, dwóch dalekopisów, jeżeli taką formę komunikacji uzna za użyteczną, dwóch faksów lub e-maili.
Podstawa prawna
Art. 4, 8, 9, 11 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.Urz. UE L 46 z 2004 r.).

Czy jedno odszkodowanie wyklucza kolejne

Kupiłam wakacje w Egipcie w małym biurze podróży w moim mieście. Właściciel firmy zarezerwował lot do Hurgady w samolocie czarterowym dużych linii lotniczych, wylatującym z niedalekiej miejscowości. Kiedy jednak cała grupa pojawiła się na lotnisku, okazało się, że wylecimy z dwugodzinnym opóźnieniem, które ostatecznie wydłużyło się do sześciu godzin. To z kolei spowodowało, że na miejscu ominęła nas jedna z opłaconych jeszcze w kraju wycieczek. Czy jeśli uzyskam odszkodowanie od przewoźnika lotniczego, o które się staram, to nie będę miała prawa żądać od firmy turystycznej zwrotu części wpłaconych na pobyt i wycieczki w Egipcie pieniędzy?
Jedno nie przeszkadza drugiemu. Odszkodowanie uzyskane od przewoźnika, którego samolot wyleciał z sześciogodzinnym opóźnieniem, nie zastępuje ochrony praw klienta biura podróży. Jeżeli więc poślizg w wylocie i przybyciu na miejsce spowodował niemożność skorzystania z całego wykupionego pobytu i wycieczki, to ma pani prawo dochodzić co najmniej zwrotu stosownej części zapłaconej ceny od biura podróży. Niewykluczone jest jednak, że suma wypłacona przez touroperatora będzie pomniejszona o odszkodowanie od przewoźnika.
Taką samą ochroną, jaką objęci są pasażerowie kupujący bilety za pełną cenę, są ci, którzy korzystają ze zniżek np. w programie lojalnościowym.
Podstawa prawna
Art. 12 ust. 1 i 2, 13 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.Urz. UE L 46 z 2004 r.).

Czy linie zapłacą za zgubiony bagaż pasażera

Moja walizka nie znalazła się na lotnisku, na którym wylądowaliśmy, a bagaż podręczny żony wyparował ze skrytki nad naszymi głowami razem z jej biżuterią w środku. Czy dostaniemy w zamian jakieś pieniądze?
Ma pan prawo domagać się od przewoźnika maksymalnie 1220 euro odszkodowania za każdą sztukę utraconego, czyli zgubionego, uszkodzonego lub dostarczonego z opóźnieniem bagażu. To samo dotyczy bagażu podręcznego, tyle że jeśli przewoźnik miałby zapłacić ponad limit, to konieczne byłoby złożenie stosownego oświadczenia (np. o przewożeniu kosztowności) najpóźniej w czasie odprawy. Jeżeli państwo tego nie zrobili ani nie ubezpieczyli dodatkowo biżuterii, to nie mogą państwo oczekiwać od przewoźnika nic ponad standard.
Tak czy owak skargę powinni państwo złożyć w waszej sytuacji w ciągu 7 dni od zaginięcia rzeczy. Kwestie związane z zagubieniem bagażu regulują Konwencja montrealska i warunki przewozu poszczególnych linii lotniczych.
Podstawa prawna
Rozporządzenie (WE) nr 889/2002 zmieniające rozporządzenie WE nr 2027/97: Dz.Urz. L 140 z 2002 r. (włączające konwencję montrealską do prawa UE w zakresie ujednolicenia niektórych przepisów dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego).

Czy za odwołany lot dostanę odszkodowanie

Wracałem spoza Europy, ale kupiłem bilet przez Londyn, żeby na Heathrow spotkać się ze znajomym i – odwołano mój lot. Czy poza opieką, którą był mi winien przewoźnik, mogłem jeszcze coś od niego uzyskać?
Oprócz opieki przewoźnika miał pan prawo do zwrotu ceny biletu lub do innego połączenia. Oprócz tego wolno się było panu domagać odszkodowania za niemożność kontynuowania podróży.
Tak więc mógł pan wybrać – jeszcze w Londynie – między innym rejsem w dniu przez pana wybranym, przy czym mógł to być najbliższy możliwy rejs, o ile były jeszcze w tym samolocie wolne miejsca, a zwrotem ceny biletu. Taka zapłata musiałby nastąpić w ciągu 7 dni. Skoro jednak odwołany lot był kolejnym etapem pana podróży, to gdyby zdecydował się pan na zwrot pieniędzy za bilet, to miał pan jednocześnie prawo do bezpłatnego powrotu do portu, z którego pan wyleciał. Jeśli natomiast wsiadł pan do samolotu, który lądował na innym lotnisku, ale obsługującym to samo miasto lub region, to przysługiwało panu też prawo do bezpłatnego dojazdu do portu wskazanego na pierwotnym bilecie lub do innego uzgodnionego z przewoźnikiem miejsca, a więc np. do centrum miasta, do którego pan ostatecznie leciał.
Stawki odszkodowania za niemożność kontynuowania podróży zależą od odległości do ostatniego portu, do którego pasażer przybędzie spóźniony wskutek odwołania lotu. Jest to 250 euro w razie rejsów do 1500 km i 125 euro, jeśli przewoźnik zaproponuje inny rejs pozwalający dotrzeć do celu nie później niż dwie godziny po czasie wskazanym na pierwszym bilecie. 400 euro można dostać w przypadku lotów wewnątrz Unii na odległość większą niż 1500 km |i między 1500 a 3500 km w przypadku rejsów poza UE (200 euro, jeżeli przewoźnik zaproponuje inny lot pozwalający dotrzeć do celu nie później niż trzy godziny po czasie wskazanym na kupionym bilecie). Odszkodowanie w kwocie 600 euro możliwe jest dla pozostałych rejsów, przy czym połowa, tj. 300 euro, będzie się należała, kiedy przewoźnik zaproponuje inny rejs, pozwalający dotrzeć do celu nie później niż cztery godziny po tym, co wskazano na bilecie na odwołany samolot.
Przewoźnik będzie jednak zwolniony z zapłaty odszkodowania, jeżeli zaproponował alternatywny lot w podobnym terminie, co pierwotnie wykupiony przez pana, albo gdy wykaże, że odwołanie samolotu spowodowały wyjątkowe przyczyny, takie jak kataklizm, strajk czy zła pogoda.
Podstawa prawna
Art. 5, 7, 8 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.Urz. UE L 46 z 2004 r.).

Czy za opóźnienie nie należy się odszkodowanie

Samolot należący do europejskich linii, którym wracałam z wakacji, spóźnił się do mojego miasta około pięciu godzin. Później wyleciał i przyleciał wiele godzin po czasie. Nie mogłam zrezygnować, tak jak miejscowi, z czekania na samolot, tym samym nie wchodził dla mnie w rachubę zwrot ceny biletu. Przedstawicielka przewoźnika utrzymuje jednak, że odszkodowanie należy się wyłącznie pasażerom lotów odwołanych, a mnie, ze spóźnionego samolotu – nie. Czy to prawda?
Taką interpretację przepisów unijnych, jaką przedstawiły linie lotnicze, które ociągają się z wzięciem odpowiedzialności za opóźnienie lotu, luksemburski Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dwukrotnie uznał za niesłuszną. Z uwagi na to, że orzeczenia tego sądu muszą respektować w UE wszyscy, którzy staną wobec podobnej sytuacji, jaka dotyczyła stron postępowania przed TSUE, można uznać, że wspólnotowi przewoźnicy muszą płacić odszkodowania nie tylko za odwołanie lotów, lecz także za opóźnienie lądowania w porcie przeznaczenia przekraczające 3 godziny. Dzieje się tak zawsze, kiedy linie lotnicze nie potrafią dowieść, że duże opóźnienie (podobnie jak odwołanie samolotu) zostało spowodowane pojawieniem się nadzwyczajnych okoliczności, których nie dało się uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Jeżeli więc opóźnienia samolotu, którym wracała pani z wakacji, nie można przypisać np. strajkom czy, powiedzmy, bardzo gęstej mgle, utrzymującej się przez kilka godzin nad lotniskiem startu albo lądowania, to może pani wnosić o wypłatę zryczałtowanego odszkodowania. Jego wysokość zależy od odległości, jaką miała pani do pokonania, i jest to od 250 euro do 600 euro.
TSUE podkreślił, że konieczne jest równe traktowanie pasażerów opóźnionych samolotów i odwołanych w ostatniej chwili. Obie grupy znajdują się bowiem w porównywalnej sytuacji.
I jeśli przewoźnik nie uzna pani reklamacji albo z innego powodu będzie pani niezadowolona z załatwienia sprawy, proszę zwrócić się ze skargą do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego, a sprawa trafi do Komisji Ochrony Praw Pasażerów.

Podstawa prawna

Art. 7 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.Urz. UE L 46 z 2004 r.).
Wyroki TSUE w sprawach połączonych: C-402/07 i C-432/07 oraz C-581/10 i C-629/10.