Jak informuje rzecznik ministra finansów, Wiesława Dróżdż na ten wynik fiskus musiał czekać do ostatniego dnia rozliczenia. Rozmówczyni Informacyjnej Agencji Radiowej wyjaśnia, że pięciomilionowa deklaracja podatkowa trafiła do elektronicznego systemu przed południem. Wiesława Dróżdż przypomina, że w 2011 roku takich deklaracji było około miliona.
Wciąż jednak najczęściej rozliczamy się z fiskusem osobiście, w urzędach skarbowych. Rozmówczyni IAR uważa, że urzędnicy wyszli naprzeciw podatnikom.
Wiele urzędów pracuje dziś dłużej. Wiesława Dróżdż wyjaśnia, że na stronie internetowej każdej placówki można sprawdzić, do kiedy jest ona czynna.
Dzisiaj w urzędach skarbowych można spotkać tych, którzy swoje zeznanie składają w ostatniej chwili. Więcej niż zazwyczaj zleceń mają także kurierzy, którzy dostarczają zeznania podatkowe do urzędów.
Tegoroczny rekord dotyczy pitów 28, 36, 36L, 37, 38, 39 oraz pitów 16, 16A i 19A. Liczba zeznań złożonych przez internet wciąż może być większa, ponieważ z fiskusem można rozliczyć się do północy.