Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie (woj. mazowieckie) działa od 2014 r. Trafiają tam sprawcy najpoważniejszych przestępstw, którzy odbyli karę więzienia, ale w opinii dyrektorów zakładów karnych powinni być nadal izolowani.
Strajk w ośrodku w Gostyninie
Od poniedziałku pacjenci ośrodka w Gostyninie, a od wtorku – jego filii w Czersku – prowadzą strajk głodowy. To trzeci protest tego typu podjęty przez pacjentów. Sprzeciwiają się panującym tam warunkom i żądają zmian, m.in. uchylenia – jak określają – nielegalnego, sprzecznego z konstytucją i ustawą o ochronie zdrowia psychicznego – regulaminu panującego w ośrodku; zaniechania represji, objęcia KOZZD stałym nadzorem Rzecznika Praw Obywatelskich.
„Nie jesteśmy bestiami ani zagrożeniem. Jesteśmy ludźmi, obywatelami, pacjentami” – napisali w oświadczeniu, którego treść poznała PAP.
KOZZD i jego oddział zamiejscowy w Czersku są jednostkami podległymi resortowi zdrowia i monitorowanymi przez to ministerstwo, a działalność placówki regulują przepisy ustawy z 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.
Nad jej nowelizacją pracują resorty zdrowia oraz sprawiedliwości.
RPO interweniuje w sprawie Gostynina
O zaawansowanie prac dopytywał oba ministerstwa zastępca rzecznika praw obywatelskich Wojciech Brzozowski. Przedstawiciele RPO od lat interweniują w sprawie warunków panujących w ośrodku, wykazując liczne nieprawidłowości i upominając się o prawa przebywających tam pacjentów. „Cywilizowane społeczeństwo nie może nawet największych zbrodniarzy traktować w sposób niezgodny z prawem” – brzmi fragment jednego z komunikatów poświęconego Gostyninowi z 2018 r., opublikowanego na stronie rzecznika.
Z trwającej od kilku miesięcy korespondencji między zastępcą RPO a resortami zamieszczonej na stronie RPO wynika, że przygotowanie nowelizacji przedłuża się.
Jak poinformowała biuro Rzecznika Praw Obywatelskich wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart w maju 2024 r. z jej inicjatywy powołany został międzyresortowy zespół roboczy, który ma przygotować projekt.
W jego skład wchodzą m.in.: wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, przewodniczący Komisji Psychiatrycznej ds. Środków Zabezpieczających prof. Janusz Heitzman, członkini Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego dr Ewa Dawidziuk oraz przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Do udziału w pracach zespołu zapraszana jest ad hoc także Agnieszka Jędrzejczak, dyrektor Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym, oraz eksperci z zakresu seksuologii i psychologii.
Będą zmiany w ośrodku w Gostyninie
Projekt miał być gotowy wiosną, ale resort sprawiedliwości przyznał w korespondencji z biurem RPO, że potrzebuje więcej czasu. Proponowane rozwiązania są analizowane przez biegłych psychologów, seksuologów, psychiatrów i prawników, co „dobitnie świadczy o złożoności problematyki” – wyjaśniła wiceministra Ejchart w piśmie do RPO. „Oba resorty dokładają wszelkich starań, by kształt znowelizowanej ustawy eliminował wszelkie nieprawidłowości w postępowaniu z pacjentami Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie, które ujawniły się od początku funkcjonowania ustawy” – dodała.
Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w piśmie z połowy lipca br. przekazał, że planowane w nowelizacji zmiany mają na celu uzupełnienie i rozszerzenie dotychczasowych regulacji, w szczególności w odniesieniu do praw i obowiązków osób umieszczonych w Ośrodku, zasad ich pobytu, procedur przyjęcia czy kontroli. „Priorytetem pozostaje doprecyzowanie innych kluczowych obszarów, takich jak zapewnienie odpowiedniego dostępu do badań, specjalistów oraz opieki zdrowotnej osobom przebywającym w Ośrodku” – zaznaczył Konieczny.
W środę resort zdrowia przekazał PAP, że planuje kontrolę w ośrodku w Gostyninie, która obejmie lata 2024-2025. O interwencję zaapelowała do MZ prof. Monika Płatek, karnistka, która jest społeczną przedstawicielką protestujących pacjentów.
Na biurku szefowej ministerstwa Jolanty Sobierańskiej-Grendy jest też wniosek pacjentów placówki o odwołanie dyrektorki KOZZD w Gostyninie Agnieszki Jędrzejczak, jej zastępczyni oraz kilku innych osób z kadry zarządzającej.
PAP zapytał resort zdrowia, czy planowane są zmiany w dyrekcji w Gostyninie, jednak do czasu nadania depeszy nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Czekamy również na odpowiedź resortu sprawiedliwości, kiedy gotowy będzie projekt nowelizacji.
Do KOZZD trafiają sprawcy, którzy – w opinii dyrektorów zakładów karnych – powinni być nadal izolowani, bo z powodu preferencji seksualnych lub zaburzeń osobowości mogą popełniać kolejne przestępstwa. O umieszczeniu w Gostyninie decyduje sąd na podstawie opinii biegłych. Organem prowadzącym ośrodek jest Ministerstwo Zdrowia. Zgodnie z ustawą osoby tam kierowane powinny podlegać indywidualnej terapii.
Anita Karwowska (PAP)
akar/ jann/ mhr/