Od Nowego Roku za czas pozostawania w sądzie lub prokuraturze w gotowości do wykonywania pracy poza jej normalnymi godzinami urzędnikom i innym pracownikom sądów i prokuratury będzie przysługiwał, według ich wyboru, czas wolny albo wynagrodzenie w wysokości 100 proc. stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego. Ma to jednak dotyczyć tylko sytuacji, gdy dyżurowanie w miejscu pracy wynika z polecenia przełożonego. Za czas dyżuru pełnionego w domu nie będzie przysługiwało ani dodatkowe wynagrodzenie, ani wolne.
Zmiana ta wynika z wchodzącego 1 stycznia 2015 r. par. 1 pkt 1 zmienionego rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie stanowisk i szczegółowych zasad wynagradzania urzędników i innych pracowników sądów i prokuratury oraz odbywania stażu urzędniczego (Dz.U. z 2024 r. poz. 1707). W pozostałym zakresie, podwyższającym o 20 proc. kwoty urzędniczych i pracowniczych dodatków z tytułu zajmowanego stanowiska oraz pełnionej funkcji, rozporządzenie obowiązuje już od 22 listopada 2024 r.
Według Ministerstwa Sprawiedliwości wprowadzenie takiego rozwiązania wiąże się z potrzebą gratyfikacji pracowników, którzy pełnią dyżury aresztowe w sądach ze względu na konieczność zapewnienia obsługi posiedzeń aresztowych, a jednocześnie ich pełnienie w miejscu zamieszkania mogłoby wpływać negatywnie na sprawność postępowań, w szczególności z uwagi na odległość miejsca zamieszkania pracownika od siedziby sądu.
W toku konsultacji publicznych organizacje związkowe krytykowały wprowadzane rozwiązanie jako niewystarczające i postulowały m.in. objęcie wynagrodzeniem dyżurowania w miejscu zamieszkania i czasu dojazdów do miejsca pracy, a także rekompensowanie kosztów takich dojazdów. ©℗