Przepisy, zgodnie z którymi osoby, które ukończyły 35. rok życia, nie mogą kandydować na aplikację sędziowską i prokuratorską, zaś te, które osiągnęły 40. rok życia – na aplikacje uzupełniające, w sposób nieproporcjonalny naruszają zagwarantowany w konstytucji dostęp do służby publicznej na równych zasadach. Do takich wniosków doszedł wczoraj Trybunał Konstytucyjny.

Regulacje zawarte w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa i Prokuratury (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1366 ze zm.) zaskarżył rzecznik praw obywatelskich. Jak mówił podczas wczorajszej rozprawy Mirosław Wróblewski, dyrektor w Biurze RPO, dostęp do służby na jednakowych zasadach, o którym mowa w art. 60 konstytucji, należy rozumieć – zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem TK – szeroko. Dlatego też obejmuje on nie tylko etap końcowy ubiegania się o stanowisko sędziego lub prokuratora, lecz także etap poprzedzający, jakim jest szkolenie w KSSiP. Ponadto, zauważył Wróblewski, bez odbycia aplikacji sądowej nie można starać się o urząd asesora sądowego.
Przedstawiciel RPO odniósł się również do argumentów przedstawionych w tej sprawie przez Sejm. Otóż jeden z nich mówił o konieczności wprowadzenia limitów wiekowych przyjęcia na aplikacje prowadzone przez KSSiP z uwagi na konieczność racjonalnego wydatkowania środków budżetowych. Jak jednak mówił Wróblewski, cel ten można osiągnąć bez wprowadzania zakazanej konstytucyjnej przesłanki dyskryminującej kandydatów ze względu na wiek.
– Jedynym kryterium decydującym o przyjęciu na aplikację sędziowską, prokuratorską i uzupełniającą powinny być wiedza i umiejętności – podkreślał Wróblewski.
Poseł Marek Ast, uzasadniając stanowisko Sejmu, który domagał się uznania zaskarżonych przepisów za zgodne z ustawą zasadniczą, podkreślał z kolei, że limity mają na celu zapobieżenie sytuacji, gdy ktoś w wieku np. 60 lat odbędzie aplikację, po czym zostanie powołany na stanowisko sędziego tylko po to, aby po kilku latach orzekania przejść w stan spoczynku.
Jednak zdaniem RPO argument ten nie ma uzasadnienia, gdyż podobnych limitów w celu zapobieżenia takiej sytuacji ustawodawca nie zdecydował się wprowadzić w przypadku innych ścieżek dojścia do zawodu sędziego – np. poprzez wykonywanie zawodu radcy prawnego i adwokata.
Sędzia sprawozdawca Jakub Stelina próbował dopytywać przedstawiciela Sejmu, jakie było ratio legis wprowadzonych w 2018 r. przepisów wprowadzających zakwestionowane limity.
– Czy coś się wówczas wydarzyło? Czy ustawodawca zauważył, że dużo kandydatów zaczęło się wówczas ubiegać o przyjęcie na aplikacje, czy też potraktowano to po prostu jako korektę obowiązujących przepisów? – chciał wiedzieć sędzia Stelina.
Ostatecznie trybunał przychylił się do stanowiska rzecznika i uznał zaskarżone przepisy za niezgodne z konstytucją. Jak zauważył podczas uzasadniania wyroku sędzia Jakub Stelina, w projekcie przepisów wprowadzających zaskarżone rozwiązania próżno szukać argumentacji pozwalającej zbadać ratio legis tych zmian.
– A przecież sędzią lub prokuratorem mogą zostać również osoby, które nie ukończyły krajowej szkoły, a które spełniły ustawowe wymagania. Wymagania te nie wiążą się w żadnym wypadku z kryterium górnej granicy wieku – mówił sędzia sprawozdawca, wygłaszając ustne motywy uzasadnienia wyroku. TK nie miał wątpliwości, że wprowadzone ograniczenia naruszają istotę konstytucyjnie gwarantowanego prawa dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach.
Jakub Stelina zauważył również, że marszałek Sejmu nie przedstawił w swoim stanowisku żadnych argumentów na poparcie swojej tezy o oszczędnościach dla Skarbu Państwa. Zwrócił ponadto uwagę na sytuację osób, które kończą studia prawnicze w późniejszym wieku, a więc np. studiujących w trybie niestacjonarnym.
– A przecież kwalifikacje takich osób są dokładnie takie same jak osób studiujących w trybie stacjonarnym. Wystarczy, że ktoś rozpocznie studia niestacjonarne w wieku 30 lat i właściwie jest już wyłączony z możliwości ubiegania się o stanowisko sędziego lub prokuratora w trybie aplikacyjnym – podkreślił sędzia Stelina. ©℗

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2022 r., sygn. akt K 3/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia