Dyspozycję wkładem na wypadek śmierci może ustanowić każdy posiadacz indywidualnego rachunku bankowego - pisze we wtorkowej informacji Rzecznik Finansowy. Pieniądze te beneficjent może pobrać bez oczekiwania na zakończenie postępowania spadkowego np. na koszty pogrzebu.
Jak czytamy, dyspozycję wkładem na wypadek śmierci, może ustanowić posiadacz każdego rodzaju indywidualnego rachunku bankowego. Może być to rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, konto oszczędnościowe czy rachunek terminowej lokaty oszczędnościowej.
"Dyspozycja wkładem na wypadek śmierci ma na celu zagwarantowanie wypłaty określonej kwoty pieniędzy z rachunku bankowego klienta banku, w razie jego śmierci" - wyjaśnia cytowany w informacji radca prawny w biurze Rzecznika Finansowego Krzysztof Witkowski. Dodaje, że środki te mogą posłużyć np. na zabezpieczenie bieżących wydatków rodziny zmarłego bezpośrednio po jego zgonie. Wskazuje, że częstym motywem złożenia takiej dyspozycji jest chęć zapewnienia odpowiedniej kwoty na organizację pogrzebu. "Właściciel rachunku ustala wcześniej kto zajmie się tą kwestią i na jego rzecz ustanawia taką dyspozycję. Te pieniądze nie wchodzą w skład spadku po posiadaczu rachunku, stąd też beneficjent może pobrać tę kwotę z banku bez konieczności oczekiwania na zakończenie postępowania sądowego o stwierdzenie nabycia spadku lub wizyty u notariusza, w celu uzyskania aktu poświadczenia dziedziczenia" - tłumaczy Witkowski.
Prawnik zaznacza jednak, że istnieją ograniczeniach w ustanowieniu dyspozycji wkładem na wypadek śmierci. Beneficjentami dyspozycji mogą być: małżonek posiadacza rachunku, a także wstępni, zstępni lub rodzeństwo posiadacza. Nie jest więc możliwe złożenie dyspozycji przykładowo na korzyść osoby spoza najbliższej rodziny czy na rzecz osoby prawnej.
"Żeby uniknąć sporów i wątpliwości, taka dyspozycja musi mieć formę pisemną, a beneficjent musi być precyzyjnie określony. Dlatego należy w takiej dyspozycji wskazać jego imię i nazwisko, stopień pokrewieństwa, miejsce zamieszkania oraz numer PESEL lub dowodu osobistego" – wskazuje Witkowski.
W informacji wskazano, że posiadacz rachunku bankowego ma możliwość ustalenia kwoty dyspozycji na różne sposoby. "Może określić wysokość dyspozycji jako całość środków znajdujących się na jego rachunku w chwili śmierci albo w chwili dokonywania dyspozycji. Może to być też określony procent tej kwoty lub precyzyjnie określona kwota, przypadająca na rzecz jednego czy większej liczby beneficjentów" - czytamy.
Witkowski zaznacza też, że łączna kwota wszystkich wypłat z tytułu dyspozycji na wypadek śmierci jest ograniczona. "Nie może być ona wyższa niż równowartość dwudziestokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez prezesa GUS za ostatni miesiąc przed śmiercią posiadacza rachunku. Suma ta zaktualizuje się więc dopiero w momencie jego śmierci i obliczana będzie zawsze za ostatni miesiąc przed tą chwilą. Według stanu na grudzień 2020 r., jest to ponad 107,4 tys. zł" – wyjaśnia prawnik.