Za całością ustawy z przyjętymi wcześniej poprawkami głosowało 237 posłow, przeciwko było 200, a 5 posłów się wstrzymało. Teraz ustawa trafi do Senatu. Posłowie PiS wnioskowali o odrzucenie całej nowelizacji, ale ich propozycja została odrzucona.

Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Jakie poprawki przyjęto?

Wśród przyjętych w piątek przez Sejm poprawek jest m.in. ta wprowadzająca nowy rejestr domen łamiących prawo. Prowadzić go będzie prezes UKE.

Przyjęto też poprawkę, która nadaje organom Krajowej Administracji Skarbowej zdolność sądową i procesową. Chodzi o sprzeciw wniesiony do sądu powszechnego, który autor zablokowanej treści będzie mógł wnieść do sądu powszechnego.

Kontrowersje wokół ustawy

Nowela Ustawy na etapie projektu wzbudzała duże kontrowersje. Chociaż niektórzy doceniają, że ma ona na celu walkę z nieuzasadnionym blokowaniem treści przez platformy internetowe, to inni bali się wprowadzenia cenzury. Ustawa wprowadza koordynatora usług cyfrowych. W Polsce będzie to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. To on będzie odpowiedzialny za blokowanie nielegalnych treści w internecie. Z kolei przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji będzie miał możliwość zablokowania niezgodnych z prawem treści wideo. Był to właśnie jeden z zapisów budzących kontrowersje.

Jakie treści będą blokowane?

Treści, które będą mogły być blokowane, są ściśle określone w ustawie. Zawiera ona ich zamknięty katalog. Chodzi o treści bezprawnie naruszające dobra osobiste lub prawa własności intelektualnej, a także te, których rozpowszechnianie wyczerpuje znamiona czynu zabronionego. Wśród tych ostatnich znalazły się groźby karalne, namowa do popełnienia samobójstwa, pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim, propagowanie ideologii totalitarnych, nawoływanie do nienawiści i znieważanie na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych - w tym treści zawierające mowę nienawiści, rozpowszechniane w mediach społecznościowych. Blokowane będą też treści naruszające prawa autorskie czy te odnoszące się do nielegalnej sprzedaży towarów lub nielegalnego świadczenia usług.

Według nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną wniosek o wydanie nakazu zablokowania nielegalnej treści będą mogli zgłosić użytkownicy internetu, policja oraz prokuratura, Straż Graniczna (w sprawach dot. handlu ludźmi) oraz Krajowa Administracja Skarbowa. Autor treści będzie zawiadamiany, że rozpoczęto procedurę blokowania. W ciągu 2 dni będzie mógł przedstawić swoje stanowisko. Od decyzji prezes UKE i przewodniczącego KRRiT nie ma odwołania, to autor zablokowanej treści będzie mógł wnieść sprzeciw do sądu powszechnego.