Zgodnie z obowiązującymi jeszcze do 1 listopada br. zasadami członkowie składów orzekających są wyznaczani za pomocą losowania. Dotyczy to zarówno składów jednoosobowych, jak i wieloosobowych. Zasady te zostały jednak zmienione podpisaną przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowelizacją regulaminu urzędowania sądów powszechnych (Dz.U. z 2025 r. poz. 1325). Zgodnie z nią przewodniczący wydziału będzie mógł – gdy zajdzie taka potrzeba ze względu na konieczność poprawy efektywności pracy wydziału – zdecydować, że losowany będzie tylko sędzia referent, zaś pozostałych dwóch członków składu orzekającego wskaże on sam. Przy czym będzie to następowało według zasad określonych przez prezesa sądu i zaopiniowanych przez kolegium właściwego sądu.

Pomysł Waldemara Żurka nie wszystkim się podoba

Jak pisaliśmy na łamach DGP jako pierwsi, do wdrożenia nowego, zgodnego z ostatnimi zmianami, systemu wyznaczania składów trójkowych szykuje się już Sąd Apelacyjny w Krakowie. Jego prezes rozesłał do zaopiniowania projekt zarządzenia, zgodnie z którym przewodniczący wydziałów będą wyznaczali terminy posiedzeń składów trójkowych, przypisywali do nich sędziów i tworzyli harmonogramy, które będą jawne. Następnie sprawy będą trafiały na terminy zgodnie z kolejnością wpływu, chyba że będą pilne. Przewodniczący będzie mógł też uwzględnić obciążenie sędziów, żeby sprawy łatwe i trudne były rozłożone równomiernie.

Opisywana nowelizacja regulaminu urzędowania sądów powszechnych wywołała oburzenie części środowiska sędziowskiego oraz polityków opozycji. Zarzucano ministrowi Żurkowi, że za jej pośrednictwem likwiduje System Losowego Przydziału Spraw w sądach, że dzięki niej będzie mógł wpływać na proces wyznaczania składów sędziowskich. Mówiono wręcz o powrocie „sędziów na telefon”.

Ale były i głosy chwalące wprowadzane przez ministra Żurka zmiany. Niektórzy sędziowie podkreślali, że pozwolą one na sprawniejsze zarządzanie salami sądowymi i pozwolą w bardziej elastyczny sposób układać pracę w poszczególnych wydziałach sądu.

Po stronie oponentów opowiedziała się Krajowa Rada Sądownictwa, która zaskarżyła opisywane rozporządzenie do Trybunału Konstytucyjnego. W swoim wniosku wskazuje m.in. na art. 47a prawa o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 334 ze zm.; dalej: u.s.p.), który stanowi, że sprawy są przydzielane sędziom i asesorom sądowym losowo, w ramach poszczególnych kategorii spraw, chyba że sprawa podlega przydziałowi sędziemu pełniącemu dyżur. KRS wskazuje, że żaden z przepisów u.s.p. nie daje ministrowi sprawiedliwości podstawy do wydania rozporządzenia, które wyłączałoby tę zasadę. Jest to bowiem możliwe wyłączenie na poziomie regulacji ustawowej.

Rada zarzuca ministrowi również to, że dokonując zmian w regulaminie urzędowania sądów powszechnych, nie zasięgnął jej opinii, do czego był zobowiązany. „Zaskarżone Rozporządzenie odnosi się do kwestii ustrojowych wymiaru sprawiedliwości, dotyka jednego z najważniejszych elementów ustroju sądów, jego ,,jądra kompetencyjnego", tj. organizacji, struktury oraz funkcjonowania sądownictwa, sprawowania wymiaru sprawiedliwości i sędziów” – czytamy w uzasadnieniu wniosku do TK. Jak podkreśla rada, rozporządzenie dotyka więc sfery niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a tym samym jego opiniowanie zgodnie z art. 186 ust. 1 konstytucji było obligatoryjne. Przywołany przepis ustawy zasadniczej stanowi, że KRS stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Krajowa Rada Sądownictwa wnioskuje również o zabezpieczenie

Jednocześnie KRS zwróciła się do TK o udzielenie zabezpieczenia. Jak podkreśliła, takie zabezpieczenie jest konieczne z tego względu, że „wyznaczenie składów orzekających z pominięciem zasady losowości będzie prowadzić do naruszenia prawa do sądu, paraliżu postępowań, czy do konieczności wznawiania postępowań zakończonych w wyniku doboru sędziów do orzekania przez władzę polityczną i nominowanych przez nich prezesów sądów”. Aby temu zapobiec, KRS chce, aby trybunał zakazał ministrowi sprawiedliwości i podległym mu prezesom sądów oraz „osobom pełniącym funkcje prezesów sądów” dokonywania jakichkolwiek czynności z zakresu administracji sądowej, mających na celu wykonanie budzącego wątpliwości przepisu. Innymi słowy – zgodnie z wnioskiem rady TK miałby uniemożliwić przewodniczącym wydziałów wskazywanie tych członków składów orzekających, którzy nie pełnią funkcji sędziego referenta.

TK 12 listopada zbierze się w tej sprawie po raz pierwszy. Wniosek KRS zostanie rozpoznany w trzyosobowym składzie. Funkcję przewodniczącego pełnić będzie Bartłomiej Sochański, sprawozdawcy Michał Warciński, a trzecim członkiem będzie Wojciech Sych.