To pierwszy krok na drodze do przyjęcia przez rząd tzw. ustawy praworządnościowej. Następnym będzie skierowanie gotowego już projektu do konsultacji, opiniowania i uzgodnień.
Co jest celem ustawy praworządnościowej?
Głównym celem rozwiązań przygotowanych przez MS jest zażegnanie kryzysu w wymiarze sprawiedliwości. Resort chce też zagwarantować obywatelom, że żaden wyrok nie będzie podważany z powodu jego wydania przez tzw. neosędziego, czyli osobę powołaną na stanowisko przez Krajową Radę Sądownictwa po 2018 r.
Z danych przedstawionych przez resort wynika, że do tej pory państwo polskie z tytułu odszkodowań lub ugód dla osób pozywających Polskę w związku z tą sprawą wypłaciło już ponad 5 mln zł. Łącznie ta kwota może wynieść nawet 50 mln zł.
Neosędziowie podzieleni na grupy
Choć minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zaprezentował projekt ustawy jako „kompromis”, to przewidziane w nim rozwiązania są bliźniaczo podobne do tego, co kilka miesięcy wcześniej przedstawiał Adam Bodnar. Chodzi przede wszystkim o utrzymanie – krytykowanego wielokrotnie – mechanizmu dzielenia neosędziów na trzy grupy:
- grupa zielona - sędziowie powołani przez neoKRS bezpośrednio po Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (ok. 1100 osób). Te osoby staną się automatycznie sędziami, pomimo procedowania ich nominacji przez neoKRS;
- grupa żółta - sędziowie awansowani przez neoKRS - zostaną w obecnym sądzie na dwuletnią delegację, w jej trakcie będą mogli przystąpić ponownie do konkursu na zajmowane przez siebie stanowisko;
- grupa czerwona - osoby, które przed powołaniem na urząd sędziego pracowały jako przedstawiciele innych zawodów prawniczych. Te osoby będą mogły pracować jako referendarze sądowi.
Naprawianie praworządności w Sądzie Najwyższym
Jednocześnie z opublikowanych właśnie założeń do projektu ustawy oraz z samych projektowanych przepisów, których treść poznaliśmy kilka dni wcześniej, jasno wynika, że ten podział nie będzie dotyczył osób zasiadających w Sądzie Najwyższym. Zdaniem ministra Żurka nie zasługują oni na dalsze orzekanie, dlatego będą musieli powrócić na swoje dawne stanowiska pracy.
W odniesieniu do SN w projekcie przewidziano również „zmiany obejmujące zniesienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, zmianę sposobu wyłaniania sędziów orzekających w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego oraz zniesienie instytucji skargi nadzwyczajnej”.
Etap legislacyjny: projekt ustawy wpisany do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów