Jak informuje Polski Instytut Ekonomiczny, na rynku sprzedaży mieszkań w II kwartale widać kontynuację spowolnienia dynamiki cen obserwowaną w poprzednich kwartałach.
Obniżki cen widoczne są na rynku wtórnym, na którym ceny nowych ofert były niższe o 2,4 proc. wobec poziomów z II kwartału 2024 r.
„Można zatem zaobserwować pewnego rodzaju rewizję cen wobec popytu na rynku mieszkań z drugiej ręki. Rynek ten charakteryzował się większymi wzrostami w 2024 r. niż rynek nowych mieszkań i obecnie indywidualni sprzedający obniżają swoje oczekiwania co do ceny” – czytamy w raporcie PIE.
Co ciekawe, w Krakowie, Wrocławiu, Gdyni i Rzeszowie średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym są wyższe niż średnie ceny mieszkań od deweloperów.
Metr mieszkania w Warszawie powyżej 18 tys. zł
Z kolei na rynku pierwotnym w większości miast od początku 2025 r. obserwujemy stabilny, kilkuprocentowy wzrost. W ujęciu rocznym w miastach wojewódzkich i Gdyni ceny na tym rynku były wyższe o 4,1 proc.
Najdroższe mieszkania są nadal w Warszawie – tu średnia cena metra kwadratowego przekracza 18 tys. zł. W ciągu roku średnia cen mieszkań na rynku wtórnym w stolicy spadła o 4 proc., a na rynku pierwotnym wzrosła o 4,5 proc.
Powyżej 14 tys. zł za metr trzeba płacić też w Krakowie, Gdańsku, Wrocławiu i Gdyni. Patrząc na cały rynek mieszkań w 17 badanych miastach, liczba nowych ofert – zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym – wzrosła w ciągu roku o 4,5 proc.
Popyt na kredyt hipoteczny w górę
Z kwartalnego raportu PIE wynika, że popyt na kredyty mieszkaniowe rośnie. W II kwartale liczba wniosków o kredyt hipoteczny wyniosła 111,7 tys., tym samym pierwszy raz od IV kwartału 2023 r. przekroczony został poziom 100 tys. Oznacza to wzrost liczby wniosków o 29 proc. względem analogicznego okresu poprzedniego roku.
W ocenie ekonomistów PIE wysoki popyt na rynku mieszkaniowym wynika z rosnącej zdolności kredytowej Polaków, o której zadecydowało kilka czynników.
„Po pierwsze, wzrost cen mieszkań był w I połowie 2025 r. niższy niż w poprzednim roku, co mogło zachęcić Polaków do zainteresowania się rynkiem mieszkaniowym. Po drugie, w maju tego roku NBP pierwszy raz od października 2023 r. obniżył stopy procentowe” – czytamy w komentarzu do raportu
„Po trzecie, wynagrodzenia w II kwartale 2025 r. rosły w wyższym tempie niż wskaźnik cen towarów i usług” – dodają ekonomiści PIE.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w maju przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w ujęciu rocznym o 8,4 proc. przy inflacji wynoszącej 4,1 proc.