Ceny mieszkań w styczniu 2025 spadły w czterech województwach, w połowie miast będących stolicami regionów też widać spadki. Jak dowiedział się DGP, tzw. Indeks Cen Mieszkań wyniósł 5,75.
Ceny mieszkań w styczniu 2025 wróżą stabilizację na rynku. Od kwietnia 2004 roku poruszają się po tzw. trendzie bocznym. Z Indeksu Cen Mieszkań wynika, że wzrost cen w styczniu wyniósł 5,75 proc. Wzrosty cen względem stycznia zeszłego roku wynosiły dla poszczególnych miesięcy od 4 do 6 proc. Ale dobra wiadomość jest taka, że dynamika wzrostu cen mieszkań konsekwentnie spada.
Ceny mieszkań w styczniu 2025 spadają w czterech województwach
Ceny mieszkań spadły w styczniu 2025 w czterech województwach i te dane pokazują już pierwsze symptomy zbliżających się spadków cen na całym rynku. Spadki były widoczne w porównaniu z grudniem 2024:
- w świętokrzyskim- o 4 proc.
- w opolskim - o 3,9 proc.
- w małopolskim- o 1,9 proc.
- w warmińsko-mazurskim- o 0,4 proc.
Gdzie ceny mieszkań wzrosły w zeszłym miesiącu?
W pozostałych regionach nadal utrzymują się wzrosty cen mieszkań. Najsilniejszy wzrost cen odczuli mieszkańcy:
- w zachodniopomorskim (4,4 proc.)
- lubelskim (3,9 proc.)
Jak kształtowały się oferty w miastach wojewódzkich?
Dokładnie w połowie (9 z 18) miast wojewódzkich nastąpiła niewielka korekta mediany cen ofertowych mieszkań w porównaniu z ubiegłym miesiącem. Największy spadek cen nastąpił w Kielcach – 5,4 proc. Z kolei wśród drugiej połowy miast wojewódzkich, gdzie ceny nadal rosną, wyróżniają się Gdańsk (6,1 proc.) oraz Bydgoszcz (4,7 proc.).
Ceny mieszkań będą spadać? A może tylko wolniej drożeją
Ceny mieszkań w styczniu 2025 pokazują, że rynek szuka pewnej równowagi. Krzywa obrazująca zmiany cen wyraźnie w tej chwili opada i powoli zbliża się do poziomu inflacji ogółem. Po raz ostatni mieszkania drożały wolniej niż ogół cen w gospodarce w lipcu 2023 r. Od tamtego momentu Indeks Cen Mieszkań szedł wyraźnie w górę, by w połowie 2024 r. osiągnąć wartość 27 proc. (przy inflacji zbliżonej do poziomu 2,5 proc.).
Dane o inflacji za styczeń poznamy w połowie lutego, natomiast można spodziewać się, że przy spowalniającym wzroście cen mieszkań i przyspieszającej inflacji, w najbliższych miesiącach obie krzywe znów się przetną. Oznaczałoby to, że ponownie weszlibyśmy w okres, gdy mieszkania będą drożeć wolniej niż inne towary i usługi.
Co się dzieje z cenami na rynku nieruchomości?
- Z pewnością duży wpływ na rynek nieruchomości miał kończący się jeszcze na początku 2024 r. program Bezpieczny Kredyt 2%. Jeszcze do kwietnia rynek notował wzrosty na fali zapowiedzi programu dopłat Kredyt 0%. Jak wiemy na zapowiedziach na razie się skończyło i chwilowo rynek nieruchomości bez ingerencji państwowej szuka poziomu równowagi cen– oceniają eksperci portalu PodKluczyk.pl. - Przy braku dopłat może czekać nas korekta cen mieszkań, ale jej głębokości trudno przewidywać dopóki wynagrodzenia w Polsce rosną” – dodają.