Najpoważniejszym problemem spółdzielni mieszkaniowych jest dziś patologia z udzielaniem pełnomocnictw na walne zgromadzenia. Taką diagnozę postawił Parlamentarny Zespół ds. Spółdzielczości Mieszkaniowej, w którego pracach bierze udział kilkadziesiąt osób zarządzających spółdzielniami oraz członków spółdzielni i ich stowarzyszeń

Problem stworzyła nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 2017 r. (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 558 ze zm.). Wyłączyła ona możliwość ograniczenia w statucie spółdzielni uczestniczenia w obradach walnego zgromadzenia poprzez pełnomocnika. Taką opcję daje art. 36 par. 3 ustawy – Prawo spółdzielcze (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 593 ze zm.)

– Spółdzielnie mieszkaniowe jako jedyne spółdzielnie zostały pozbawione tej możliwości – mówi radca prawny, prof. Piotr Pałka.

– Krytykowaliśmy to rozwiązanie, przewidując, że może ono stworzyć sytuacje patologiczne – przypomniała na ostatnim posiedzeniu zespołu parlamentarnego Joanna Kubas, prezes Regionalnego Związku Rewizyjnego w Katowicach.

Więcej pełnomocnictw niż członków spółdzielni

Dziś często na walnym zgromadzeniu, gdzie zapadają najważniejsze dla spółdzielni decyzje, jest więcej pełnomocników niż członków.

Osoby, które chcą uzyskać intratne kontrakty ze spółdzielni, namawiają mieszkańców, którymi często są starsze osoby, by udzieliły pełnomocnictw ich pracownikom, aby na walnym doprowadzić do podjęcia korzystnych dla siebie decyzji.

– Dochodzi nawet do kupowania pełnomocnictw, przejmowania spółdzielni i podejmowania decyzji sprzecznych z interesem członków spółdzielni. Naprawa tej patologii jest podstawą przywrócenia kontroli członkom nad zarządzaniem spółdzielnią. Dlatego składam wniosek do Ministerstwa Sprawiedliwości o zmianę przepisów regulujących udzielanie pełnomocnictw. Nie chodzi o wyeliminowanie tej możliwości. Zaproponujemy, aby członek spółdzielni mógł udzielić pełnomocnictwa tylko najbliższej rodzinie lub innemu członkowi tej spółdzielni – mówi DGP poseł Kamil Wnuk (Polska 2050), przewodniczący zespołu.

Pełnomocnictwo dla najbliższej rodziny albo innego członka spółdzielni

Nie jest jeszcze przesądzone, kto w propozycji zespołu zostanie uznany za najbliższą rodzinę. Wstępnie poseł Wnuk zaproponował zstępnych, czyli dzieci, wnuki itd.

Niektórzy rozwiązanie problemu widzą w likwidacji możliwości głosowania przez pełnomocników. Konrad Niestojek, prezes warszawskiej spółdzielni „Koło”, ograniczyłby to prawo tylko do członków spółdzielni.

– Ja podchodzę do tego biznesowo. Dla mnie spółdzielnia jest jak spółka akcyjna. Głosuje ten, kto ma akcje – wyjaśnił.

Większość członków zespołu jest za rozwiązaniem kompromisowym, zaproponowanym przez posła Wnuka.

Dawid Bielak, członek spółdzielni, sposób na zwiększenie reprezentacji spółdzielców w walnym widzi też w wydłużeniu czasu głosowania, na wzór wyborów amerykańskich, dzięki czemu więcej osób oddałoby swój głos. Dzisiaj korzysta z tego prawa kilka procent członków spółdzielni, co również ułatwia manipulowanie walnym.

Głosowanie online będzie możliwe?

Poseł Wnuk proponuje również wprowadzenie możliwości hybrydowego głosowania. Poza tradycyjną formą oddania głosu można też byłoby to zrobić online, a zabezpieczeniem byłby podpis elektroniczny. W ten sposób poseł chce zachęcić do głosowania młodszych członków spółdzielni, którzy dziś często nie przychodzą na walne z powodu braku czasu.

Członkowie zespołu chcieli się dowiedzieć od obecnych na posiedzeniu przedstawicieli Ministerstwa Rozwoju i Technologii, jaki jest efekt prowadzonych w resorcie analiz zmian, jakie należy wprowadzić w obszarze spółdzielczości mieszkaniowej, o których informował były wiceminister rozwoju Jacek Tomczak. Ministerstwo rozważało wprowadzenie kadencyjności członków zarządu i powierzenie wyboru tego organu walnemu zgromadzeniu, tj. samym członkom spółdzielni. Obecnie statuty spółdzielni często przekazują tę kompetencję radom nadzorczym. Od Elizy Chojnickiej, zastępcy dyrektora departamentu mieszkalnictwa, usłyszeli, że o tym, czy będą jakieś zmiany ustawowe, dotyczące spółdzielni, i ewentualnie jakie, zdecyduje członek kierownictwa resortu, który przejmie tę problematykę. ©℗