Analitycy rynku nieruchomości podkreślają, że amatorzy dużych metraży zawsze stanowili mniejszość wśród kupujących, a czasy kryzysu zdecydowanie zwiększyły zainteresowanie małymi, a nie dużymi mieszkaniami. "Nie zmienia to faktu, że zawsze znajdą się amatorzy dużych metraży, a najwięcej spotkamy ich w dużych miastach, gdzie nie brakuje ludzi z dużymi dochodami. Duże mieszkanie to zazwyczaj spory wydatek" - powiedział PAP pełnomocnik zarządu w agencji Emmerson Jarosław Skoczeń.
Z danych agencji nieruchomości Metrohouse wynika, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy br. wśród sprzedanych mieszkań odsetek lokali o powierzchni powyżej 70 m kw. najwyższy był w Warszawie i Gdańsku, gdzie wyniósł 14 proc. W Poznaniu było to 13 proc., w Krakowie - 10 proc., w Gdyni - 7 proc., we Wrocławiu - 2 proc., a w Łodzi - 1 proc.
Z badań preferencji klientów zainteresowanych ofertami sprzedaży mieszkań, przeprowadzonych przez serwis nieruchomości Oferty.net w marcu na grupie 5 tys. jego użytkowników wynika, że dużymi lokalami, liczącymi cztery lub pięć pokoi interesuje się 13 proc. osób poszukujących mieszkania.
Spośród 10 badanych miast najwięcej osób zainteresowanych zakupami mieszań cztero-i pięciopokojowych było w Białymstoku - 18,8 proc., w Olsztynie - 17,9 proc. i w Warszawie - 17,4 proc. Grupa osób zainteresowanych tylko lokalami pięciopokojowymi największa była w Warszawie - 3,9 proc. ogółu poszukujących mieszkania, w Katowicach było to 3,5 proc., a w Poznaniu i Rzeszowie - po 2,7 proc.
Zdaniem głównego analityka serwisu Oferty.net Marcina Drogomireckiego, zainteresowanie dużymi mieszkaniami w takich miastach, jak Białystok, Olsztyn, czy Katowice może wynikać z dość niskich cen na tamtejszych rynkach.
"Tam, gdzie ceny mieszkań nie są zbyt wysokie, różnica między wydatkiem na mieszkanie trzypokojowe, a większe czteropokojowe nie jest już tak znacząca" - powiedział PAP Drogomirecki.
Z danych serwisu Oferty.net wynika, że w Białymstoku i Olsztynie średnia cena mieszkań używanych wynosi 4,6 tys. zł za metr kw., w Katowicach jest to 3,9 tys. zł za m kw., a w Warszawie - 8,7 tys. zł za m kw.