Z okna roztacza się piękny widok na las, wieczorem pod ogrodzenie domu podchodzą sarny. To tylko niektóre zalety mieszkania poza miastem. Można je odkryć wybierając dom na jednym z kilku osiedli usytuowanych pod Szczecinem. Uciec od miejskiego zgiełku.

Budowanie domu poza granicami Szczecina stało się modne już jakiś czas temu. Coraz więcej rodzin, chcąc uciec od miejskiego zgiełku, kupuje ziemię poza granicami miasta. Zachęcają ich to tego także atrakcyjne ceny działek oraz rosnąca oferta deweloperów w podmiejskich enklawach.

W pobliżu jeziora

Jedno z osiedli domków jednorodzinnym powstaje w Morzyczynie, w gminie Kobylanka. Miejscowość położona jest 30 km od Szczecina. Według dewelopera Domy nad Miedwiem,który realizuje inwestycję, atutem tej lokalizacji jest dogodny dojazd do dwóch dużych aglomeracji miejskich – Szczecina i Stargardu Szczecińskiego. Niestety aby dojechać do centrum Szczecina trzeba przedostać się przez prawobrzeżną cześć miasta, gdzie w godzinach szczytu powstają gigantyczne korki. Obecnie na prawobrzeżu trwa przebudowa głównej arterii, ulicy Struga, co dodatkowo utrudnia komunikację.

Osiedle Kryształowe ma jednak inną zaletę – jest położone w urokliwym miejscu, w pobliżu jeziora Miedwie. – Nasza inwestycja łączy w sobie cechy nowoczesnego osiedla z naturalnym pięknem otaczającej przyrody – zachwala Jacek Tokarski, prezes spółki Domy nad Miedwiem. – Morzyczyn kusi bogactwem zieleni i atrakcyjnym otoczeniem. Niewątpliwym atutem jest oryginalnie zagospodarowany brzeg jeziora. W sezonie letnim funkcjonuje tu strzeżone kąpielisko, place zabaw, skatepark, klub wind-surfingowy oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego – wymienia Tokarski.

Rzeczywiście nad Miedwiem jest co robić. Niestety, w sezonie letnim w weekendy robi się tu bardzo tłoczno i gwarno. Nad jezioro tłumnie przyjeżdżają mieszkańcy Szczecina i Stargardu Szczecińskiego. To także znak, że okolica cieszy się dużą popularnością wśród szczecinian.

Na osiedlu Kryształowym powstanie w sumie 76 budynków wolnostojących z poddaszem użytkowym. Klienci mogą wybrać jeden z dwunastu rodzajów domkówo powierzchni od 88,7 do 205 mkw. Część domów już stoi, całe osiedle ma być gotowe do końca 2012 roku.
Budynki sprzedawane są w dwóch rodzajach wykończenia, w stanie surowym zamkniętym oraz deweloperskim.Jak twierdzi deweloper, dom nad Miedwiem można kupić już za 325 tys. złotych.

Nad stawem

Bliżej, bo tylko kilka kilometrów za tabliczką z napisem „Szczecin”, w Mierzynie,przy małym akwenie wodnym powstaje Osiedle Nad Stawem. Ma to być zamknięty kompleks domów jednorodzinnych w zabudowie wolnostojącej oraz bliźniaczej. W sumie na osiedlu powstaną 43 budynki. Główną zaletą inwestycji jest lokalizacja. Mimo odrębności administracyjnej, Mierzyn stał się kolejną dzielnicą Szczecina. Jest on oddalony od centrum miasta jedynie o 5 km. Dodatkowo infrastruktura Mierzyna jest stosunkowo bogata: są tu szkoła podstawowa, przedszkole, przychodnia, restauracje, sklepy i wiele firm działających w różnych branżach. W pobliżu znajdują są także przygraniczne targowiska oraz przejście graniczne w Lubieszynie, skąd łatwo można dojechać do ośrodków rekreacyjnych i parków rozrywki znajdujących się w niemieckich miejscowościach.

Mierzyn już od jakiegoś czasu jest chętnie wybieranym miejscem do zamieszkania przez rodziny ze Szczecina. Niestety,na skutek coraz większej popularności inwestorów, miejscowość straciła swój dziewiczy charakter. Jak mówią mieszkańcy, nadal można spotkać tu sarny podchodzące pod ogrodzenie domu, ale zdarza się to o wiele rzadziej, niż kilka lat temu.

Osiedle nad Stawem, realizowane przez dewelopera Dom dla Ciebie, będzie położone w mnie zasiedlonej części Mierzyna. Na parterze wolnostojącego domku jednorodzinnego znajdzie się garaż na jeden samochód, przestronny salon, kuchnia, pomieszczenie gospodarcze, pokój gościnny i łazienka. Na poddaszu będą 4 sypialnie i duża łazienka. Każdej rodzinie do dyspozycji oddany zostanie ogród zajmujący ponad 400 mkw.Osiedle będzie całkowicie zamknięte. Dodatkowo bezpieczeństwa mieszkańców ma pilnować jedna ze szczecińskich firm zajmujących się ochroną mienia.Za domjednorodzinny wolnostojący w stanie surowym trzeba zapłacićtu 499 tys. zł. Za 250 tys. można kupić działkę budowlaną.

W otoczeniu zieleni

Dziewięć kilometrów od centrum Szczecina, w Siadle Dolnym, powstaje osiedle Słoneczna Przystań. Będzie ją tworzyć 49 domów, część z nich jest już zasiedlona. Jak twierdzi realizujący inwestycję TLS Developer, osiedle położone jest w malowniczej okolicy, a mieszkańcy będą mieli widoki z okna niczym bohaterki filmu „Nigdy w Życiu”. A wszystko to dzięki rozciągającej się z wzniesienia, na którym położone jest osiedle, panoramie doliny rzeki Odry. Mieszkańcy Słonecznej Przystani rzeczywiście będą mogli poczuć się, jakby mieszkali z daleka odcywilizacji. W rzeczywistości od centrum Szczecina będzie ich dzieliło zaledwie 9 km.

Na osiedlu znajdą się miejsca postojowe, plac zabaw i zieleńce. Cała dzielnica będzie ogrodzona i monitorowana przez agencję ochrony. Każdy dom mazostać dostostosowany do indywidualnych potrzeb mieszkańców. Klient może zmienić ilość, wielkość, rozmieszczenie i przeznaczenie pomieszczeń. W ramach oferty „Dom Idealny” można kupić rezydencję zaprojektowaną na życzenie klienta. Jak zapewnia deweloper, wszystkie domy projektowane będą z architektem wnętrz. Budynki mają charakteryzować się nowoczesną architekturą i wykonaniem z naturalnych materiałów. Dachy będą spadziste, dostosowane do naszych warunków klimatycznych. Domy zostaną oddane w stanie deweloperskim, albo pod klucz.

Za kupnem domu na osiedlu Słoneczna Przystań przemawia piękne położenie i ciekawie zaprojektowane budynki. Niestety,wszystko ma swoje minusy. W tym przypadku jest to cena.Za 164 metrowy dom na osiedlu Słoneczna Przystańtrzebazapłacić 648 tys. zł. To o prawie 150 tys. zł więcej, niż za najtańszy dom na Osiedlu Nad Stawem w Mierzynie. Za mniej niż 650 tys. zł można też kupić dom w jednej z mniej modnych dzielnic Szczecina.

Miejscowości pod Szczecinem kuszą inwestorów i klientów nie tyle niskimi cenami działek czy nieruchomości, ale przede wszystkim walorami przyrodniczymi – piękne, nieskażone tereny w odległości kilku lub kilkudziesięciu kilometrów od miasta to alternatywa dla wszystkich, którzy lekarstwa na zmęczenie wielkomiejskim zgiełkiem szukają w bliskości z naturą.

RynekPierwotny.com