W czasie mieszkaniowej hossy marże deweloperów sięgały kilkudziesięciu procent.
31 tys. zł za 1 mkw. zapłacił w 2006 r. irlandzki Redshank za działkę u zbiegu ul. Hożej i Mokotowskiej w Warszawie
13,6 tys. zł za 1 mkw. kosztowała hiszpańską Lubasę działka po warszawskiej zajezdni Inflancka
8 tys. zł za 1 mkw. działki w Katowicach zapłacił w styczniu 2008 r. LC Corp.