Taka wolta zaskoczyła podmioty koncentrujące się na budowie i wynajmie powierzchni komercyjnych. Tu projekty przygotowywane pod wejście w życie ustawy o polskich REIT-ach są bowiem najbardziej zaawansowane. Jeśli ustawa ich nie obejmie, stracą istotną przewagę nad innymi grupowymi formami inwestowania w nieruchomości, szczególnie przez inwestorów indywidualnych. Dywidendy wypłacane przez REIT-y akcjonariuszom będą zwolnione z podatku dochodowego.
– Jednorazowe opodatkowanie dochodów z nieruchomości uzyskiwanych poprzez REIT jest warunkiem koniecznym z punktu widzenia zainteresowania inwestorów indywidualnych. Bezpośrednie inwestycje, głównie w mieszkania na wynajem, są opodatkowane jednorazowo. Jeśli chcemy zachęcić do inwestowania poprzez REIT-y, nie możemy dokładać drugiego podatku – wskazuje Radosław Świątkowski, współzałożyciel i partner zarządzający grupy Reino Partners.
Z branży płyną jednak głosy, że na rynku nie brakuje chętnych do inwestowania w obiekty komercyjne, w związku z czym nie należy spodziewać się, że projekty zostaną przez pomysłodawców zarzucone. Chętni na REIT-y uważnie przyjrzą się m.in. możliwościom, jakie daje zagraniczne prawodawstwo.
– Jeśli ustawa nie pozwoli na inwestowanie w nieruchomości magazynowe, weźmiemy pod uwagę legislację innego kraju i prawdopodobnie oprzemy REIT na prawie luksemburskim. Nasz pierwszy REIT będzie skonstruowany z polskich aktywów MLP Group o wartości około 1 mld zł. – informuje Radosław T. Krochta, prezes MLP Group. Docelowo firma chce stworzyć kilka REIT-ów.
W takiej sytuacji także Reino Partners zapowiada, że zaproponuje struktury zagraniczne, które upubliczni na giełdzie zagranicznej i polskiej. Spółka już od 3 lat tworzy polskie fundusze i spółki działające w modelu REIT. Teraz zarządza trzema podmiotami z aktywami wartymi łącznie ponad 120 mln euro. Specjaliści zaznaczają jednak, że takie rozwiązanie, czyli debiut na giełdzie i możliwość dotarcia do szerokiego grona inwestorów, będzie możliwe raczej w przypadku podmiotów dysponujących dużym pakietem aktywów. Na akcje podmiotów z mniej rozbudowanymi i zdywersyfikowanymi portfelami z powodu ryzyka może nie być wielu chętnych.
– Tym mogą pozostać popularne na polskim rynku nieruchomości zamknięte fundusze inwestycyjne czy tworzenie spółek nienotowanych na giełdzie, ale działających podobnie jak REIT i maksymalnie korzystających z dozwolonych odliczeń podatkowych. To jednak oznacza, że nadal będzie się nimi interesować ograniczona grupa inwestorów. W tej formie będą czekać na otwarcie polskich REIT-ów na obiekty komercyjne – ocenia specjalista od zakupów inwestycyjnych nieruchomości w międzynarodowej firmie doradczej.
Część spółek liczy, że decyzja MF nie jest ostateczna i uda się jeszcze przekonać urzędników do koncepcji specjalnych spółek zarabiających na wynajmie i mieszkań, i innego typu obiektów. Ale ministerstwo potwierdza, że projekt ustawy obejmie jak na razie tylko mieszkania.
– Inwestycje w nieruchomości komercyjne zostaną objęte ustawą wtedy, kiedy sytuacja rynkowa w tym sektorze nie będzie stwarzała nadmiernego ryzyka dla inwestorów – podaje biuro komunikacji i promocji MF.
Taką postawę może wzmocnić najnowszy raport NBP o sytuacji na rynku nieruchomości w II kw. 2017 r., w którym podano, że w segmencie komercyjnym kontynuowany był proces narastania nierównowagi wynikającej z nadmiaru podaży powierzchni do wynajęcia w stosunku do dość stabilnego popytu, i dotyczyło to szczególnie najmu powierzchni biurowych oraz handlowo-usługowych. To m.in. pod wpływem opinii NBP resort postanowił ograniczyć działanie REIT-ów do mieszkań.
Zarządzający nieruchomościami wskazują z kolei, że decyzja MF utrwali sytuację, w której segment komercyjny jest zdominowany przez zagranicznych właścicieli, a bańka nieruchomościowa zawsze najbardziej dotyka właścicieli mieszkań i domów.
1,5 mld euro warte były inwestycyjne transakcje kupna nieruchomości komercyjnych w Polsce w I połowie 2017 r
12,77 mld zł warte były w tym czasie (wg NBP) transakcje kupna nowych mieszkań w siedmiu polskich aglomeracjach (Gdańsk, Gdynia, Kraków, Łódź, Poznań, Warszawa, Wrocław).