Pierwsze inwestycje w programie „Mieszkanie plus” otwierają się na najemców: głównie młode rodziny z zaskórniakami na kaucję lub urządzenie.
Ostatnie dni czerwca podgrzeją atmosferę wśród osób czekających na pierwsze mieszkania na wynajem w ramach programu „Mieszkanie plus”. Powstają one w Jarocinie oraz Białej Podlaskiej. W pierwszym mieście budowanych jest 258 mieszkań (wybierany jest wykonawca kolejnych 108). W drugim do trzeciego piętra doszła budowa 186 lokali. Inwestycję finansują spółki z grupy Banku Gospodarstwa Krajowego.
– Do końca miesiąca na stronie Jarocińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego pojawi się regulamin przydziału. Sama procedura rozpocznie się we wrześniu. Chcemy ją zakończyć w grudniu tego roku – zapowiada Jerzy Wolski, prezes JTBS.
W regulaminie znajdą się kryteria, które zdecydują m.in. o tym, kto zostanie najemcą w pierwszej kolejności. Bo wniosków (ponad 550) już teraz jest więcej niż mieszkań (366). Z informacji DGP wynika, że najspokojniejsi mogą być rodzice dzieci na etapie podstawówki i gimnazjum. To głównie do nich będzie kierowana oferta. Miasto chce w ten sposób przyciągnąć młodych ludzi.
Już teraz o lokale w Jarocinie stara się ponad 250 rodzin z dziećmi w wieku szkolnym. Kolejnym kryterium będzie uzyskiwanie dochodów pozwalających na utrzymanie mieszkania. Będą do niego doliczane świadczenia rodzinne, w tym wypłaty z programu 500 plus. O lokal mogą ubiegać się też ludzie spoza gminy, ale pod warunkiem, że się w Jarocinie zameldują i będą tam rozliczać podatki.
Kolejny bieg w „Mieszkaniu plus” za chwilę wrzuci też Biała Podlaska. – 30 czerwca rusza aplikacja, przez którą każdy chętny będzie mógł zgłosić się jako potencjalny najemca lokalu. Na tym etapie zainteresowanie jest ogromne, wciąż dostajemy pytania o zasady i terminy – mówi Bernadeta Puczka, prezes Zakładu Gospodarki Lokalowej w Białej Podlaskiej.
Dokładne kryteria wyboru najemców miasto przedstawi wtedy, kiedy znane będą ostateczne zapisy ustawy regulującej ogólne zasady najmu w „Mieszkaniu plus”. Do nich miasto dołoży własne. I tak jak Jarocin postawi m.in. na najemców, którzy pomogą mu się rozwinąć.
– Chodzi przede wszystkim o młodych ludzi planujących założenie rodziny lub już z rodzinami, pracujących w naszym mieście – mówi Bernadeta Puczka.
Składających aplikację ZGL w Białej Podlaskiej będzie prosić o podanie m.in. dochodu, liczebności rodziny i wieku. W przypadku dochodu najemcy będą musieli spełnić warunek zarówno minimalnego, jak i maksymalnego dochodu. Chodzi o to, aby mieszkania nie trafiały do osób, które stać na kupno lokali na rynku komercyjnym. Wstępna lista osób, które otrzymają ofertę najmu, powinna powstać na przełomie roku.
– Za każde kryterium będzie przyznawana odpowiednia liczba punktów w ramach elektronicznego systemu. Chcemy w ten sposób uczynić proces przyznawania mieszkań jak najbardziej przejrzystym i bezstronnym – deklaruje prezes ZGL w Białej Podlaskiej.
W Jarocinie mieszkania rozdzielać będzie JTBS. Jego prezes deklaruje, że kryteria będą na tyle przejrzyste i precyzyjne, że nie będzie możliwości podważenia decyzji.
Zaczynają się też kształtować oczekiwania co do stawek najmu. Jarocin już zapowiada, że opłata nie przekroczy 12 zł za metr kwadratowy w samym Jarocinie. W mieszkaniach budowanych na terenach wiejskich stawki będą o blisko 1–1,5 zł niższe (TBS nie będzie pobierał oddzielnych pieniędzy na fundusz remontowy czy utrzymanie części wspólnych, które są zredukowane do minimum). Do tego dojdą rachunki za media, które każdy najemca będzie rozliczał indywidualnie z dostawcami. Co ciekawe, w Jarocinie nie będzie na razie żadnych mieszkań z możliwością dojścia do własności. W grę wchodzą tylko typowe umowy najmu.
– Nie chcemy przywiązywać ludzi do lokali i zwiększać kosztów dodatkową opłatą na wykup – mówi prezes JTBS.
W Białej Podlaskiej będą dostępne i mieszkania na wynajem, i z dojściem do własności, a opłata będzie podzielona na część administracyjną (zaliczki i opłaty za ogrzewanie, wodę, ścieki, wywóz śmieci, utrzymanie czystości, bieżące naprawy, remonty) i za wynajęcie. Ta pierwsza nie powinna przekroczyć stawki obowiązującej w mieszkaniach komunalnych wybudowanych w ostatnich latach, czyli od 6,27 zł do 6,89 zł za metr. Opłata za wynajęcie ma według planu ZGL wynieść ok. 10 zł przy wynajmie i ok. 12 zł przy dojściu do własności.
– Daje to w sumie ok. 16–19 zł za metr miesięcznie – zapowiada Bernadeta Puczka. Poza tymi kosztami najemcy będą sami pokrywać opłaty licznikowe, np. za prąd.
To jednak nie koniec wydatków. W Jarocinie najemcy muszą dodatkowo przygotować pieniądze na kaucję, która będzie 12-krotnością miesięcznego czynszu. W Białej Podlaskiej kaucji nie będzie, ale lokale z dojściem do własności będą wydawane w stanie deweloperskim. – Trzeba więc będzie doliczyć wydatki na wykończenie – zaznacza prezes ZGL.