Udoskonalają procesy wytwórcze, automatyzują je, zmniejszają zużycie energii. Po wizycie inżynierów z firmy APA produkcja ma przebiegać sprawniej, szybciej i taniej
Najprościej filozofię gliwickiej firmy APA wytłumaczyć na przykładzie. Zgłosił się do niej kiedyś producent elementów do akumulatorów samochodowych. Proces produkcji wymagał, aby zostały one wykąpane w ośmiu różnych roztworach chemicznych, do których trafiały w ściśle określonej kolejności i na konkretny czas. Z jednej kąpieli do drugiej elementy przenosili ręcznie pracownicy, których trzeba było dodatkowo chronić przed oparami. Jeśli kąpiel trwała zbyt długo lub zbyt krótko, element nadawał się do wyrzucenia. Zadanie APA polegało na zautomatyzowaniu wszystkiego, co się da. – W efekcie przyspieszyło to cały proces, zminimalizowało ryzyko ludzkiego błędu i zmniejszyło koszty produkcji o jedną piątą – mówi Artur Pollak, prezes APA. Rola człowieka ogranicza się teraz jedynie do podania elementów na wejściu, odebrania ich na wyjściu i obserwowania parametrów procesu.
W pewnym sensie można więc powiedzieć, że APA prowadzi działalność racjonalizatorską, czy – jak to się teraz mówi – przeprowadza audyty technologiczne. Ich zadaniem jest szeroko rozumiana optymalizacja procesów produkcyjnych, która polega na ich automatyzacji, zmniejszaniu zużycia energii, a także na tworzeniu oprogramowania do proponowanych rozwiązań. Po wizycie inżynierów z Gliwic produkcja ma przebiegać sprawniej, szybciej, taniej i dokładniej. Jak w przypadku fabryki Volkswagena, gdzie firma wdrożyła metodę automatycznego podawania kleju trzymającego przednią szybę. Wcześniej do tego zadania potrzebny był operator. Teraz robi to automatyczna głowica umieszczona na ramieniu robota, sprawdzając jednocześnie, czy klej został podany w odpowiedni sposób. Do grona klientów firmy zaliczają się także inni producenci motoryzacyjni, tj. General Motors, 3M, Magna. Wydawałoby się, że tak potężne firmy są w stanie na własną rękę udoskonalać procesy produkcyjne. – Klient zna się najlepiej na wytwarzaniu swojego produktu. Ale technologię jego wytwarzania opracowujemy my – mówi Pollak.
Pozostało
84%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama