Polska firma pomaga w zatrudnianiu programistów największym koncernom na świecie. Jak? Stworzyła do tego celu specjalny program
Rzadko zdarza się, by polska spółka informatyczna proponowała produkt, którego nie zaoferował jeszcze nikt na świecie. Rodzime portale randkowe, społecznościowe, informacyjne, zakupowe – to wszystko mniej lub bardziej lokalne wersje pomysłów, które już wymyślono. Dla odmiany produkt Codility jest na tyle unikatowy, że popyt na niego musiał dopiero powstać. Jeszcze nikt dotychczas nie zaproponował rozwiązania, które pozwalałoby w trakcie procesu rekrutacji automatycznie wychwytywać najbardziej uzdolnionych programistów.
Dotychczas za pomocą tego oprogramowania firmie udało się przetestować 700 tys. osób. Ponieważ oceny potencjalnych kandydatów automatycznie dokonuje program komputerowy, rozwiązaniem polskiej firmy zainteresowali się światowi giganci organizujący masowe nabory programistów, m.in. z branży elektronicznej, tj. Sony czy Samsung; duże portale internetowe, np. Allegro; czy wreszcie instytucje finansowe potrzebujące ludzi do utrzymania i rozwijania swoich systemów informatycznych, tj. BNP Paribas, Royal Bank of Scotland czy Raiffeisen. Dla nich możliwość automatycznego wyłapywania programistycznych talentów spośród tysięcy kandydatów na wczesnym etapie rekrutacji oznacza gigantyczne oszczędności.