Dane Głównego Urzędu Statystycznego z zeszłego tygodnia wskazują, że w I kwartale ogólna wartość importu do Polski wzrosła o 3,3 proc. i wyniosła 381 mld zł. Największym partnerem, od którego kupujemy towary i usługi – podobnie jak w przypadku ich sprzedaży – pozostają Niemcy.
Swoją obecność na polskim rynku coraz wyraźniej zaznaczają z kolei Chińczycy. W I kwartale z Państwa Środka kupiliśmy towary i usługi za 57,7 mld zł, co oznacza bardzo wyraźny, bo prawie 16-proc., wzrost względem zeszłego roku. Oznacza to, że Chiny są dla Polski drugim największym rynkiem importowym na świecie.
„Polska ma szczególne znaczenie”
Wzrost udziału Chin w polskim imporcie to efekt m.in. działań integrujących biznes z obu krajów. W 2012 r. powstała inicjatywa pod nazwą China-CEEC Cooperation, czyli wehikuł współpracy gospodarczej między Chinami a krajami Europy Środkowo-Wschodniej (CEEC - Central and Eastern European Countires).
Jak zaznacza w rozmowie z DGP Jiang Yu, specjalna przedstawiciel ds. Współpracy Chin z Krajami Europy Środkowo-Wschodniej przy chińskim MSZ, nasz kraj odgrywa w tej platformie gospodarczej szczególną rolę.
- Polska była inicjatorem powstania tej grupy podczas forum biznesowego, które w 2012 r. odbywało się w Warszawie. Wasz kraj ma więc dla nas szczególne znaczenia, również ze względu na wielkość swojej gospodarki, największej w regionie – mówi Jiang Yu.
Centrum dystrybucji na UE
Przedstawicielka China-CEEC Cooperation zaznacza, że Polska korzysta na eksporcie chińskich produktów do Europy, w tym szczególnie do krajów UE, dzięki swojemu położeniu geograficznemu.
- Z kolejowego połączenia towarowego, łączącego Europę i Chiny, skorzystało już ponad 100 tys. pociągów. Polska odgrywa w tym połączeniu szczególną rolę, jest hubem logistycznym – mówi nam Jiang Yu.
Nawiązała tym samym do inicjatywy Nowego Jedwabnego Szlaku, który usprawnia lądowy transport towarów między między Europą a Chinami. Terminale przeładunkowe w Małaszewiczach oraz rozwinięta infrastruktura logistyczna, czynią z Polski kluczowy hub tranzytowy i dystrybucyjny, umożliwiający szybki transport towarów z Azji do najważniejszych rynków europejskich.
Polski i chiński biznes będzie rozmawiał w Ningbo
Przedsiębiorcy oraz przedstawiciele administracji publicznej obu krajów spotkają się też na Forum Chiny-CEEC, które pod koniec maja odbędzie się w chińskim Ningbo.
Leżąca na wschodzie kraju metropolia jest 3. największym portem kontenerowym świata i jednym z symboli chińskiej potęgi produkcyjno-eksportowej. W 2024 r. port obsłużył 1,38 mld t ładunków, w tym 39,3 mln TEU (jednostka pojemności równa objętości standardowego kontenera). Dla porównania największy polski port morski – Gdańsk – zamknął zeszły rok wynikiem 2,2 mln TEU.
Jak tłumaczy nam Jiang Yu, forum ma przyczynić się do pogłębienia relacji biznesowych między polskimi i chińskimi przedsiębiorstwami.
- Na tegoroczne forum zapisało się już 55 polskich firm. Spodziewamy się dalszego wzrostu wymiany handlowej z Polską. Liczymy na pogłębienie współpracy szczególnie w dziedzinie handlu, logistyki i transportu – komentuje specjalna przedstawiciel ds. Współpracy Chin z Krajami Europy Środkowo-Wschodniej przy MSZ Chin.
Czym jest inicjatywa Współpracy Chin i krajów EŚW?
Inicjatywa „China-CEEC Cooperation” została powołana w 2012 r. i służy zacieśnianiu relacji gospodarczych między Państwem Środka a krajami naszego regionu Europy. Składa się z ponad 50 mniejszych inicjatyw na 20 polach współpracy – handlu, inwestycji, infrastruktury transportowej, finansów, rynku energii czy turystyki.
W ciągu lat 2012-2021 wolumen wymiany handlowej między Chinami a krajami EŚW wzrósł o 142,6 proc. do 136,2 mld dol. Chiny stały się największym partnerem handlowym CEEC poza Unią Europejską i największym źródłem bezpośrednich inwestycji zagranicznych w regionie.
Do inicjatywy, oprócz Polski, należą Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Słowenia, Albania, Czarnogóra, Grecja i Północna Macedonia.