Firmy, które są klientami Kredyt Banku i BZ WBK będą miały po fuzji tych instytucji dostęp do większej ilości produktów dla nich właśnie dedykowanych. Bank już widzi wzmożone zainteresowanie ofertą grupy Santander.

– Większy bank ma większe limity koncentracji. To pozwala większym firmom uzyskać dostęp do większych kwot finansowania. Nowy bank zaproponuje, szczególnie klientom, którzy do tej pory korzystali z obsługi Kredyt Banku, dostęp do nowych produktów, do których ta część ex BZ WBK już miała dostęp w związku z tym, że jesteśmy już od jakiegoś czasu częścią grupy Santandera. Widzimy, że to cieszy się coraz większym zainteresowaniem naszych klientów – podkreśla Artur Chodacki, dyrektor bankowości korporacyjnej w BZ WBK w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

Chodzi tu również o produkty dla firm zainteresowanych ekspansją zagraniczną.

– Kryzys i spowolnienie, którego doświadczyliśmy w ostatnim czasie, zmotywowały klientów do tego, żeby sięgać po rynki zagraniczne. Takim obszarem, gdzie coraz częściej nasi klienci szukają kontraktu bądź zakładają swoje spółki zależne, jest Ameryka Południowa. To cieszy się naprawdę ogromnym zainteresowaniem - podkreśla dyrektor bankowości korporacyjnej w BZ WBK.

Opłaca sie kredytowanie samorządów

Artur Chodacki podkreśla też znaczenie oferty dla jednostek samorządu terytorialnego. Mogą one zaciągać kredyty na bieżące potrzeby, ale też na finansowanie inwestycji, które realizowane są w części ze środków Unii Europejskiej. To jednak niełatwy rynek.

– Między bankami panuje od trzech miesięcy ostra konkurencja o finansowanie jednostek samorządu terytorialnego. Ceny, które są oferowane na rynku przybierają charakter wojny – mówi dyrektor.

Umowy z samorządami są dla banków bardzo atrakcyjne ze względu na to, że są zwykle zawierane na długi czas i są obarczone mniejszym ryzykiem niż kontrakty z firmami.