Kilka lat temu w naszym zakładzie przebywała delegacja pracowników potencjalnego kontrahenta. Podczas oprowadzania po hali produkcyjnej jeden z członków delegacji zaczął bez naszego zezwolenia przeglądać system kontrolujący pracę maszyn i wprowadził w nim – jak twierdzi przypadkowo – zmiany. Na skutek tego maszyna uległa awarii. Ponieważ nie używaliśmy jej często, zorientowaliśmy się dopiero po kilku tygodniach. Ustalenie odpowiedzialnego członka delegacji również zajęło sporo czasu. Niestety, ani on, ani jego pracodawca nie poczuwali się do odpowiedzialności, a prowadzone z nimi rozmowy nie przyniosły rezultatu. Ku naszemu zaskoczeniu kilka dni temu otrzymaliśmy pismo od niedoszłego kontrahenta, że wszelkie ewentualne roszczenia związane z kosztami usunięcia awarii uległy przedawnieniu wobec braku należytej staranności po stronie naszej firmy w ustaleniu podstaw odpowiedzialności, o czym ma świadczyć nowa treść art. 442 1 par. 1 kodeksu cywilnego. Uprzejmie proszę o wyjaśnienie tej kwestii.
Przywołany w pytaniu przepis kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) reguluje termin i sposób liczenia okresu przedawnienia roszczeń za szkody wyrządzone pozaumownie (czyny niedozwolone). Do niedawna zakładał, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o niej i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Z tym że nie może być dłuższy niż 10 lat od dnia, w którym doszło do zdarzenia.
Jednak z dniem 27 czerwca 2017 r. uległo zmianie pierwsze zdanie cytowanego paragrafu. Obecnie trzyletni termin przedawnienia rozpoczyna się nie tylko od dnia powzięcia informacji o szkodzie i osobie za nią odpowiedzialnej, lecz także od dnia, w którym poszkodowany, przy zachowaniu należytej staranności, mógł się dowiedzieć o tych elementach (szkoda, osoba odpowiedzialna). Zatem gdyby mógł je poznać wcześniej, to pierwszy moment, w którym to było możliwe – przy zachowaniu należytej staranności – stanowić będzie o początku biegu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody.
Jak rozumieć należytą staranność
Kluczem do ustalenia początku biegu terminu przedawnienia jest więc odpowiedź na pytanie, czym jest należyta staranność. Nie jest to na szczęście pojęcie nowe, a ustawodawca posługuje się nim także w k.c. (np. art. 4498, art. 527, art. 554). Kluczowe znaczenie ma jednak art. 355 k.c., który daje istotne wskazówki interpretacyjne w tym zakresie. Wskazuje, że należytą starannością jest staranność ogólnie wymagana w stosunkach danego rodzaju. Co ważne, regulacja ta zakłada również, że w stosunkach gospodarczych przy określaniu wzorca należytej staranności trzeba uwzględniać wyższe, surowsze wymagania z uwagi na zawodowy charakter działalności podmiotu prowadzonej w sposób ciągły, co do zasady oparty na szczególnych umiejętnościach, wiedzy i doświadczeniu. W odniesieniu do stosunków o charakterze zawodowym uzasadnia to wymaganie staranności danego podmiotu na poziomie wyższym od przeciętnego (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 24 marca 2016 r., sygn. akt I ACa 1403/15).
Dość powszechnie przyjmuje się więc, że należyta staranność oznacza obiektywne, wzorcowe reguły postępowania osoby działającej rozsądnie, uczciwie oraz zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Naruszeniem obowiązku zachowania należytej staranności będzie zatem zachowanie niedbałe, oględne, powierzchowne, a także niepowzięcie odpowiednich środków w czasie, gdy było to możliwe (odkładanie czegoś na okres późniejszy, lekceważenie) itp.
Spełnienie koniecznych wymogów
Jeżeli zatem poszkodowany w celu ustalenia szkody oraz osoby odpowiedzialnej do jej naprawienia poweźmie niezbędne działania i dokona ich w normalnym toku czynności (czyli bez zbędnej zwłoki), to spełni wymóg zachowania należytej staranności. W konsekwencji bieg okresu przedawnienia rozpocznie się w dniu, w którym dowiedział się o elementach warunkujących odpowiedzialność odszkodowawczą. Dopiero gdy uzyskał przedmiotową wiedzę znacznie później oraz bez zachowania odpowiednich aktów staranności, może spotkać się z zarzutem dłużnika, że termin przedawnienia rozpoczął bieg wcześniej, bowiem gdyby powziął odpowiednie kroki, to stosowną wiedzę uzyskałby szybciej. Mogą być nimi dokonanie oględzin uszkodzonego mienia, utrwalenie danych osoby sprawcy, niezwłoczne powzięcie próby ich ustalenia itp.
Niezależnie od powyższego, w każdym przypadku obowiązuje drugi – maksymalny – termin przedawnienia. Został on określony w ostatnim zdaniu art. 4421 par. 1 k.c., że co do zasady nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Zatem jeżeli poszkodowany uzyska wiedzę o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia np. po ośmiu latach od jej powstania, do przedawnienia jego roszczenia pozostaną jedynie dwa lata.
WAŻNE
W stosunkach gospodarczych przy określaniu wzorca należytej staranności trzeba uwzględniać wyższe, surowsze wymagania z uwagi na zawodowy charakter działalności podmiotu prowadzonej w sposób ciągły.