Pod koniec kwietnia PayPal zmienił usługodawcę umożliwiającego natychmiastowe doładowanie konta. Wcześniej użytkownik był przekierowywany na stronę swojego banku, tam się logował i robił przelew. Nowy usługodawca – Trustly – wymagał, żeby to jemu podać login i hasło, by sam mógł ściągnąć pieniądze z rachunku klienta. W polskim internecie zawrzało. Eksperci od bezpieczeństwa w sieci odradzali podawanie tak poufnych danych pośrednikowi. Podobnie jak same banki, które zaczęły blokować usługę PayPal.
Wczoraj PayPal poinformował o zmianie zasad. „W związku z opiniami napływającym od naszych użytkowników z Polski ciężko pracowaliśmy z Trustly, aby udostępnić opcję doładowania, która odpowie na pytania stawiane przez użytkowników” – czytamy w komunikacie serwisu. Nowa opcja zostanie wprowadzona jeszcze w tym tygodniu i będzie opierać się na procedurze pay-by-link – za pośrednictwem Trustly w partnerstwie z Dotpay. „Aby doładować błyskawicznie konto PayPal, użytkownik będzie musiał podać dane do logowania do bankowości internetowej tylko na bezpiecznej stronie własnego banku” – zapewnia firma.
Tym samym PayPal wycofuje się z kontrowersyjnej metody screen scrapingu, która polega na tym, że pośrednik uzyskuje wszystkie dane niezbędne do dostępu do konta bankowego. Choć metoda ta jest stosowana w niektórych krajach, a w Polsce jest także prawnie dozwolona, to jednak budzi duże kontrowersje. Użytkownik decydujący się na podanie swych danych umożliwia pośrednikowi dostęp do konta i informacji takich jak historia transakcji. Nigdy też nie ma pewności, na ile chroniony jest transfer tych danych i czy nie zostaną przez kogoś przechwycone.
Co więcej, już samo ujawnienie loginu i hasła pośrednikowi może zwolnić bank z odpowiedzialności za nieautoryzowane transakcje. I to nie tylko te dokonane przez serwis, któremu zostały ujawnione. W regulaminach wszystkich banków jest bowiem zakaz podawania tych danych jakimkolwiek osobom trzecim.
PayPal przeprosił użytkowników i wyraził nadzieję, że nowa metoda doładowania błyskawicznego nie będzie już budzić wątpliwości.