Kredytobiorcy twierdzą, że zostali wprowadzeni w błąd w sprawie chociażby ryzyka walutowego, domagają się rozwiązania umów lub spłacania rat w złotówkach. Tomasz Sadlik ze stowarzyszenia „Pro Futuris” zaznacza w rozmowie z IAR, że coraz więcej kredytobiorców decyduje się wystąpić przeciwko bankom na drogę sądową, a pozwy dotyczą już dwudziestu banków, które udzielały kredytów we frankach. Frankowicze stanowią niemałą grupę pół miliona klientów banków.
Ostatnio osoby, które zadłużyły się w szwajcarskiej walucie, deklarowały że chcą zlikwidować konta i i zabrać oszczędności z banków, w których zaciągnęły kredyty. Zamierzają je przenieść do banków, które nie udzielały kredytów walutowych i do podobnego kroku namawiają swoich znajomych i rodziny.