Firmy niezarejestrowane jako banki, a udzielające pożyczek nie podlegały dotychczas regulacjom, ani nadzorowi. Teraz jednak, wyciągając wnioski z kryzysu, Bruksela postanowiła się zająć parabankami, by uniknąć zagrożeń. Uważa bowiem, że ich niekontrolowane upadki mogą zachwiać europejskim system finansowym.
Komisja Europejska podkreśla, że tego typu instytucje, jeśli dobrze zarządzane, stanowią dodatkowe źródło finansowania dla inwestorów, oferują kredyty na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Dodaje jednak, że konieczne jest uzupełnienie luk w przepisach. Szacuje się, że instytucje, które prowadzą działalność finansową, ale nie są zarejestrowane jako banki, stanowią do 30 procent światowego systemu finansowego.