Produkty strukturyzowane są dostępne w Polsce od ponad dziesięciu lat, jednak szczególnie intensywny rozwój jest obserwowany w ostatnich kilku latach. W tym czasie systematycznie rośnie liczba produktów wprowadzanych na krajowy rynek, zwiększa się również znacząco wartość sprzedaży. Nie zmienił tego nawet kryzys finansowy.
Wartość sprzedaży produktów strukturyzowanych. Źródło: Structus.pl / Media

Czym są struktury? Jest to grupa stosunkowo bezpiecznych produktów inwestycyjnych, sprzedawanych w ramach subskrypcji (zapisów), trwających najczęściej kilka tygodni. Inwestycja (i naliczanie odsetek) rozpoczyna się zwykle kilka dni po zakończeniu subskrypcji. Ze względu na „opakowanie” struktury mogą być oferowane w formie lokat, certyfikatów depozytowych, obligacji, funduszy inwestycyjnych, polisy z funduszem kapitałowym i polisy na życie i dożycie.
Początek dynamicznego rozwoju rynku produktów strukturyzowanych w Polsce to niewątpliwie rok 2006. Od tego czasu rośnie liczba sprzedanych, a począwszy od roku następnego – również liczba oferowanych produktów strukturyzowanych.

„Produkty strukturyzowane zbudowane są z części bezpiecznej i ryzykownej. Bezpieczna część (obligacja zerokuponowa, depozyt bankowy) ma za zadanie zapewnić ochronę kapitału. Najczęściej wynosi ona 100 proc., co znaczy, że inwestor – o ile wytrwa do końca – otrzyma co najmniej zwrot ulokowanego kapitału” – informuje Marcin Krasoń z Open Finance. „Trzeba jednak pamiętać, że w perspektywie kilkuletniej oznacza to realną stratę – bo przecież jest inflacja i 100 tys. zł dziś i za trzy lata to nie to samo. Zdecydowanie ciekawszy jest drugi składnik struktur – część ryzykowna, której zadaniem jest wypracować zysk. Inwestor może korzystać ze zmian bądź stabilizacji (wszystko zależy od konstrukcji produktu) cen praktycznie dowolnych aktywów dostępnych na globalnych rynkach” – dodaje Krasoń.

Aby inwestować w struktury, nie trzeba mieć specjalistycznej wiedzy, ale warto rozumieć, co dzieje się z naszymi pieniędzmi. Wystrzegajmy się więc takich produktów, których nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Pomagają nam w tym emitenci, którzy powoli odchodzą od niezrozumiałych, pełnych zawoalowanych strategii produktów na rzecz prostych i jasnych dla każdego inwestora struktur, opartych na znanych inwestorowi czynnikach.

Najwięcej jest produktów opartych na indeksach giełdowych (głównie WIG20), walutach (euro, dolar) i surowcach (indeksy surowcowe, złoto, ropa). Konstrukcja produktu jest ograniczona praktycznie tylko wyobraźnią jego twórców.

6 praktycznych porad jak wybrać najlepszą strukturę

Aby inwestować, nie trzeba być też krezusem. Większość emitentów produktów strukturyzowanych wymaga od nas podczas subskrypcji zainwestowanie kilku tysięcy złotych, choć istnieją i struktury tańsze, np. o wartości 1 tys. złotych. Przykładem może być „wypuszczona” na rynek tuż przed Euro 2012 Lokata Inwestycyjna Puchar Zysków mBanku, oparta na wartości akcji spółek – sponsorów mistrzostw Europy : Carlsberg AS-B, Adidas AG, The Coca-Cola Co, McDonald’s Corp. Jeśli natomiast chcielibyśmy, aby stworzono produkt strukturyzowany wyłącznie dla nas i na nasze potrzeby, zainwestować musimy już ok. miliona złotych.

Maciej Kossowski, prezes Wealth Solutions

Co wyróżnia produkty strukturyzowane od innych produktów na rynku finansowym?

Produkty strukturyzowane to swoiste urozmaicenie produktów finansowych na polskim rynku, w odróżnieniu np. od funduszy inwestycyjnych, które z reguły są do siebie podobne. Inwestor może dostosować portfel inwestycyjny do własnych potrzeb. Poza tym najczęściej charakteryzują się gwarancją kapitału.

Na co powinien zwrócić uwagę początkujący inwestor?

Rynek nadal jest niewielki, w tej chwili mamy dostępne kilkanaście produktów strukturyzowanych do wyboru. Na początku w Polsce dominowały struktury oparte na wyrafinowanych strategiach inwestycyjnych, które jednak nie przynosiły oczekiwanych korzyści. Okazało się, że inwestowanie w produkty powiązane z jasnymi i czytelnymi wskaźnikami, jak rynek złota czy rynek akcji. cieszą się większym zainteresowaniem. Podstawowa zasada jest jednak nie do ominięcia : jeśli nie znamy się na mechanizmach rynku struktur, to lepiej nie inwestować.

Które struktury może Pan polecić na dzień dzisiejszy?
Trudno jednoznacznie wskazać, które produkty będą bardziej zyskowne, które nie. Jednak z pewnością jedną z ciekawszych propozycji są tzw. autocall (produkty strukturyzowane pozwalające zakończyć inwestycję przed terminem w przypadku zajścia określonych warunków – red.). Dzięki nim, pomimo że zapadalność produktu jest na okres 5 lat, zyski możemy czerpać już wcześniej, jeśli warunek zawarty w produkcie został osiągnięty, np. indeks giełdowy wzrósł do określonego poziomu.

Jaka jest przyszłość produktów strukturyzowanych w Polsce, czy ten rynek będzie rósł?
MK: Rynek produktów strukturyzowanych powoli, ale sukcesywnie rośnie. Trudno to jednak porównywać z funduszami inwestycyjnymi. Najważniejsze, że w ciągu 4 - 5 ostatnich lat zmieniło się podejście do produktów strukturyzowanych. Już nie są postrzegane jako szybki sposób na duże zyski, ale jako zwykły produkt finansowy dostępny na rynku, który posiada swoje dobre jak i złe strony.