Prawdziwym celem umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem gwarancyjnym jest inwestowanie wpłaconych przez konsumenta środków – stwierdził w Sąd Najwyższy.
Do izby cywilnej SN wpłynęło pytanie prawne, czy świadczenie wykupu, wypłacone przez ubezpieczyciela konsumentowi na podstawie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym w związku z przedterminowym rozwiązaniem tej umowy, jest świadczeniem głównym w rozumieniu art. 3851 kodeksu cywilnego.
Przepis ten odnosi się do tzw. niedozwolonych klauzul umownych. Stanowi on, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
W sporze wynikłym między konsumentką a ubezpieczycielem powstała więc konieczność określania, czy w przypadku świadczenia wykupu mamy co czynienia ze świadczeniem głównym. Sąd prowadzący postępowanie zwrócił się o wskazówki do Sądu Najwyższego. Ten, rozpatrzywszy sprawę w Izbie Cywilnej, orzekł, iż nie jest to świadczenie główne.
Umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem gwarancyjnym składa się z dwóch elementów – ubezpieczeniowego i inwestycyjnego. Przy czym prawdziwym celem jej zawarcia jest właśnie pomnażanie wpłaconego przez konsumenta kapitału – a ubezpieczyciel zobowiązuje się do zarządzania nim. Wykup zaś następuje jedynie w przypadku przedwczesnego rozwiązania umowy, nie musi więc w ogóle do niego dojść, dlatego nie można go uznać za świadczenie główne. Skład orzekający wskazał też, że stanowisko SN w tej sprawie jest ugruntowane i jasne.
orzecznictwo
Uchwała SN z 24 stycznia 2020 r., sygn. akt III CZP 51/19