Janusz Piechociński spotkał się na naradzie w sztabie kryzysowym Polskich Sieci Energetycznych. Po rozmowach zapewniał, że Polska ma jeszcze rezerwy energetyczne, ale ograniczenie dostaw dla największych odbiorców jest konieczne.
W ubiegłym tygodniu zanotowano szczyt zużycia energii na poziomie 22 tysięcy megawatów. Chociaż Polskie Sieci Energetyczne dysponowały jeszcze rezerwą, uznano że należy wprowadzić procedurę ograniczonego zużycia. Zwłaszcza, że prognozy meteorologów nie zapowiadają znacznego spadku temperatury.
Problemem dla elektrowni są również niskie stany wód w rzekach. Woda jest wykorzystywana do chłodzenia bloków energetycznych. Z powodu przegrzania musiano między innymi wyłączyć jeden z bloków elektrowni w Bełchatowie. Jego naprawa potrwa parę dni.