Wicepremier podkreślił, że część kopalń Kompanii Węglowej przynosi duże straty. Trzeba więc podjąć przeciwdziałania, gdyż w przeciwnym razie dojdzie do niekontrolowanych upadłości kopalń. Piechociński podkreślił, że program restrukturyzacji górnictwa został opracowany tak, aby jak najmniej górników straciło pracę. Część pracowników likwidowanych kopalń mogłaby, jak powiedział Piechociński, pracować w soboty w tych kopalniach, które przynoszą zyski.
Komentując protest w Brzeszczach, gdzie górnicy nie wyjechali na powierzchnię, wicepremier powiedział, że alternatywą dla restrukturyzacji kopalń jest bankructwo Kompanii Węglowej. Dodał, że na Śląsku trwają prace nad rozwojem nowoczesnego przemysłu. Tereny likwidowanych kopalń mają zostać włączone do specjalnych stref ekonomicznych. Piechociński przypomniał, że koncern GM kilka tygodni temu ogłosił, iż w Tychach będzie produkowany najnowocześniejszy model silnika samochodowego. Wicepremier podkreślił, że program restrukturyzacyjny powinien zostać jak najszybciej wprowadzony w życie. Będzie się to odbywało sukcesywnie.
Gość Jedynki powiedział, że terminal gazowy w Świnoujściu ma zostać w lipcu oddany do użytku. Obecnie trwają odbiory poszczególnych instalacji.
Piechociński zapowiedział też, że najpóźniej do 25 stycznia zostanie ogłoszona decyzja PSL w sprawie wyborów prezydenckich - czy ludowcy poprą Bronisława Komorowskiego, czy też wystawią własnego kandydata. Nie odpowiedział wprost na pytanie, czy będzie to marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Jarubas.