Rząd nie podjął żadnych decyzji w sprawie gazociągu omijającego Ukrainę. Podkreślał to dziś na polsko-ukraińskiej konferencji gazowej w Ministerstwie Gospodarki wicepremier Janusz Piechociński. W spotkaniu wzięli udział między innymi wiceszef ukraińskiego rządu Jurij Bojko, były prezydent Aleksander Kwaśniewski i Jacek Piechota, Prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej.

W ubiegłym tygodniu EuRoPol Gaz i Gazprom podpisały memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał II. Dziś wicepremier Piechociński zapewniał, że to nie ostateczna decyzja oraz że Polska rozmawia z Ukrainą na ten temat. Rząd polski nie podjął żadnych nowych decyzji w sprawie proponowanego w ostatnich dniach nowego połączenia gazowego z terytorium Białorusi przez Polskę na Słowację - oświadczył minister gospodarki.

Dodał, że jednym z głównych pytań jakie stawia polska strona jest wpływ na system energetyczny krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Ukrainy. Sprawa memorandum będzie przedmiotem raportu jaki dla premiera ma przygotować na przyszły tydzień minister spraw wewnętrznych. Ma on między innymi wyjaśnić, dlaczego szef rządu nie został poinformowany o tym dokumencie.

"Musimy wyciągnąć wnioski z zamieszania wokół memorandum z Gazpromem" - mówił ukraiński wiceminister paliw i energetyki. Władimir Makucha przyznał w Warszawie, że Polacy i Ukraińcy powinni więcej rozmawiać o projektach energetycznych.

Tusk zlecił szefowi MSW sporządzenie raportu ws. memorandum. Po nim ewentualne decyzje personalne
Tusk zlecił szefowi MSW sporządzenie raportu ws. memorandum. Po nim ewentualne decyzje personalne

Zobacz również

Ukraiński wiceminister paliw i energetyki pytany przez dziennikarzy, czy Ukraińcy traktują memorandum z Gazpromem jako " cios w plecy" tonował nastroje. "Może ktoś tak powiedział, ale w tej sprawie mieliśmy kilka dni temu bardzo miłą rozmowę między prezydentami Ukrainy i Polski" - powiedział Makucha.

Otwierając konferencję, Aleksander Kwaśniewski stwierdził, że ten rok będzie przełomowy w historii naszego wschodniego sąsiada. Unia Europejska czy Unia Euroazjatycka? Zdaniem byłego prezydenta przed takim wyborem stoi Ukraina.

W listopadzie będzie bowiem możliwe podpisanie Umowy Stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Będzie to porównywalne z 1991 rokiem, gdy w referendum Ukraińcy zagłosowali za niepodległością.

Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego Unia powinna podpisać Umowę z Kijowem już w tym roku. Opóźnianie tego o kolejne lata sprawi, że Ukraina zbliży się do Rosji. Już teraz prezydent Putin kusi ją unią celną i w przyszłości Unią Euroazjatycką. To wschodnia alternatywa Unii Europejskiej i najpoważniejszy politycznie projekt Władimira Putina- mówił Aleksander Kwaśniewski.

Były prezydent zaapelował również o rozmowy z Ukrainą w sprawie memorandum gazowego. Jego zdaniem, że Warszawa powinna konsultować się w tej sprawie z Kijowem, aby wyjaśnić wszelkie kontrowersje. Trzeba dowiedzieć się, czy taka zmiana jest zagrożeniem dla ukraińskiego interesu narodowego - dodał Kwaśniewski. Były prezydent jest zdziwiony, że premier Donald Tusk nie wiedział nic o memorandum. Jego zdaniem, powinien wiedzieć, bo taki projekt to element strategii rządu.