Do zakładu nie wpływa już tak dużo wniosków o wypłatę świadczeń jak na początku pandemii. Mimo to korzysta z covidowych przywilejów. Mogą na tym tracić nie tylko odbiorcy zasiłków, lecz także emeryci i renciści.
Do zakładu nie wpływa już tak dużo wniosków o wypłatę świadczeń jak na początku pandemii. Mimo to korzysta z covidowych przywilejów. Mogą na tym tracić nie tylko odbiorcy zasiłków, lecz także emeryci i renciści.
Chodzi o art. 31zd ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (dalej: specustawa covidowa). Zgodnie z nim jeżeli termin wydania decyzji lub wypłaty świadczeń przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypada w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii albo w okresie 30 dni następujących po ich odwołaniu, w razie przekroczenia tego terminu ZUS nie jest zobowiązany do wypłaty odsetek ustawowych za opóźnienie określonych przepisami prawa cywilnego. Przepis ten został wprowadzony do specustawy covidowej 31 marca 2020 r. W odpowiedzi na wystąpienie rzecznika praw obywatelskich minister rodziny i polityki społecznej poinformował, że prace nad zmianą tego przepisu zostały wstrzymane. To zła wiadomość dla wszystkich, którym świadczenia wypłaca ZUS. Chodzi tu przede wszystkim o dopiero ubiegających się o świadczenie przyszłych emerytów i rencistów, ale także przedsiębiorców i pracowników mniejszych podmiotów, którym pracodawca nie wypłaca zasiłków.
W pierwszych miesiącach pandemii organ rentowy został zalany wnioskami o zasiłek chorobowy, opiekuńczy, nie bez znaczenia były też absencje wśród pracowników ZUS. Dlatego ustawodawca zdecydował się wprowadzić do specustawy covidowej art. 31zd, przewidując, że opóźnienia w procedowaniu wniosków w ZUS mogą sięgnąć miesięcy, a co za tym idzie koszty odsetek będą ogromne. Obecnie jednak sytuacja wydaje się ustabilizowana [ramka]. Dlatego też rozpoczęto prace nad zmianą tego przepisu. W marcu 2022 r. został nawet upubliczniony projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (nr UD368). Znalazło się w nim nowe brzmienie art. 31zd. Zgodnie z nim jeżeli termin wydania decyzji lub wypłaty świadczeń przez ZUS przypada w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, jednak nie później niż do dnia 31 grudnia 2021 r., w razie przekroczenia tego terminu ZUS nie jest zobowiązany do wypłaty odsetek ustawowych za opóźnienie określonych przepisami prawa cywilnego. Autorzy projektu zauważali, że „w celu przyspieszenia realizacji wypłat świadczeń ZUS podjął działania o charakterze organizacyjnym i informatycznym, które umożliwiły usprawnienie obsługi wniosków. Pozwoliło to na wyeliminowanie problemów związanych z terminową wypłatą świadczeń przez ZUS, które występowały na początku pandemii COVID-19”. Dlatego właśnie zaproponowali ograniczenie zwolnienia ZUS z odsetek tylko w pewnym okresie.
Statystyki coraz lepsze
Z danych ZUS wynika, że w marcu 2020 r. na 577 080 spraw o świadczenia w razie choroby i macierzyństwa 15 135 spraw ZUS załatwił po terminie (2,62 proc.), a w kwietniu 2020 r. na 963 015 spraw po terminie zostało załatwionych 59 822 spraw (6,21 proc.).
Tymczasem w analogicznych miesiącach w 2021 r., tj. w marcu 2021 r. na 548 746 spraw o świadczenia w razie choroby i macierzyństwa 852 sprawy zostały załatwione po terminie (0,15 proc.), a w kwietniu 2021 r. na 629 011 spraw po terminie zostało załatwionych 755 spraw (0,12 proc.).
Z danych za listopad 2021 r. wynika natomiast, że na 455 345 spraw o świadczenia w razie choroby i macierzyństwa 18 spraw zostało załatwionych po terminie, czyli opóźnienie było na minimalnym poziomie.
Źródło: Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (nr UD368)
Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się 27 lipca 2022 r. (pismo III.7060.438.2022.AS) z pytaniem do MPiPS o stan prac nad tym projektem ustawy. Minister w odpowiedzi poinformował (pismo DUS-I.070.44.2022.SK), że projekt ustawy w zakresie, który dotyczył zmian art. 31zd specustawy covidowej, nie będzie kontynuowany w kształcie przesłanym do uzgodnień. Nadal będą wiec obowiązywały przepisy specustawy covidowej, mimo że stan epidemii zniesiono już jakiś czas temu, a jak zauważają sami autorzy projektu w uzasadnieniu do nowelizacji, „dane wskazują zatem na znaczną tendencję spadkową w zakresie opóźnień ZUS w wypłacie świadczeń. Oznacza to, że nieuzasadnione jest utrzymanie obowiązywania art. 31zd specustawy w obecnym brzmieniu”.
Co to oznacza dla ubezpieczonych? To zależy, kto jest płatnikiem ich świadczeń. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) jeżeli ZUS, w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub świadczeń zleconych do wypłaty, nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które ZUS nie ponosi odpowiedzialności. Do wypłacanych w ten sposób odsetek nie stosuje się przepisów o finansach publicznych, co oznacza m.in., że pracownicy ZUS nie odpowiadają za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
To przepis ogólny, który ustanawia odpowiedzialność organu rentowego i jednocześnie odsyła do przepisów szczególnych. Tam, gdzie płatnikiem świadczeń jest ZUS, nie będzie on miał zastosowania, dopóki obowiązuje omawiany wyżej art. 31zd specustawy covidowej.
I tak np. osoby ubiegające się o emeryturę i rentę nie będą mogły domagać się odsetek od nieterminowo przyznanych i wypłaconych świadczeń. Zgodnie bowiem z art. 118 ustawy o emeryturach i rentach z FUS organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji. W razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem sądu za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Sąd, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego.
Jeżeli w wyniku decyzji zostało ustalone prawo do świadczenia oraz jego wysokość, organ rentowy dokonuje wypłaty świadczenia w terminie 30 dni. Jeżeli natomiast na podstawie przedstawionych środków dowodowych nie jest możliwe ustalenie prawa lub wysokości świadczenia, za datę wyjaśnienia ostatniej okoliczności uważa się datę końcową dodatkowego terminu do przedstawienia niezbędnych dowodów wyznaczonego przez ZUS albo datę przedstawienia tych dowodów.
Przepisy te nie zostały zawieszone w związku z art. 31zd specustawy covidowej, obowiązują one nadal, ale ZUS nie ponosi konsekwencji finansowych przekroczenia tych terminów.
Inaczej wyglądają przepisy dotyczące świadczeń chorobowych. Znaczenie ma tutaj przede wszystkim to, czy płatnik jest zobowiązany do wypłaty zasiłków zgodnie z art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa). Zgodnie z nim prawo do zasiłków określonych w ustawie i ich wysokość ustalają oraz zasiłki te wypłacają płatnicy składek na ubezpieczenie chorobowe, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych. Osobom zgłaszanym do ubezpieczenia przez mniejszych płatników zasiłki wypłaca ZUS.
Ważne: Przepisy określające termin do wydania decyzji i wypłaty świadczeń przez ZUS nadal obowiązują, ale ich przekroczenie nie wiąże się z koniecznością wypłaty odsetek.
Zgodnie zaś z art. 64 ust. 1 ustawy zasiłkowej płatnicy zasiłków wypłacają te świadczenia w terminach przyjętych dla wypłaty wynagrodzeń lub dochodów, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych na bieżąco po stwierdzeniu uprawnień. Zasiłki te wypłaca się nie później jednak niż w ciągu 30 dni od dnia wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do ustalenia prawa do zasiłku. Ustęp 2 tego artykułu ustanawia zaś zasadę, że jeżeli płatnik składek nie wypłacił zasiłku w terminie, jest on obowiązany do wypłaty odsetek od tego zasiłku w wysokości i na zasadach określonych ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Przepis ten odsyła zatem do cytowanego wyżej art. 85 ust. 1 ustawy systemowej, na mocy którego przekroczenie terminów na wypłatę świadczeń powoduje konieczność wypłaty odsetek na zasadach określonych w przepisach prawa cywilnego.
Nie może się powołać na art. 31zd spec ustawy covidowej, bo zwalnia on z odsetek tylko ZUS. Zatrudnieni w większych podmiotach nie muszą się więc martwić, że płatnik będzie mógł im wypłacać zasiłek dużo później bez żadnych konsekwencji.
Podstawa prawna
• art. 31zd ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2095; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1723)
• art. 118 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 504)
• art. 64 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1732)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama