Sprawa wypłaty emerytur na podstawie umowy polsko-niemieckiej z 1975 r. nadal nierozwiązana. Sąd Najwyższy odmówił wyjaśnienia tej kwestii
/>
Sąd Najwyższy w pełnym składzie nie udzielił wczoraj odpowiedzi na pytanie prawne zadane przez trzech sędziów SN. Dotyczyło ono tego, czy prawo do polskiej emerytury po 1 stycznia 1991 r. nabywa osoba, która przed tą datą przesiedliła się do Republiki Federalnej Niemiec i nadal tam zamieszkuje. Wątpliwości powstały w czasie rozpatrywania skargi kasacyjnej ZUS.
Wniosek o wypłatę
Zainteresowana złożyła do niemieckiego organu rentowego wniosek o przyznanie wcześniejszej emerytury w 2008 r. wyłącznie na podstawie polskich okresów ubezpieczenia. Niemiecki urząd przesłał dokument do ZUS. Ten odmówił przyznania świadczenia z polskiego systemu ubezpieczeń, bo zgodnie z umową zawartą między Polską a Republiką Federalną Niemiec o zaopatrzeniu emerytalnym i wypadkowym z 9 października 1975 r. (Dz.U. z 1976 r. nr 16, poz. 101 ze zm.) obowiązuje zasada terytorialności. Na jej podstawie osoba, która na stałe przesiedliła się do Niemiec, otrzymuje świadczenie z tamtego systemu ubezpieczeniowego, a okresy pracy w Polsce są traktowane tak samo jak niemieckie.
Zainteresowana odwołała się od negatywnej dla siebie decyzji. Sąd I instancji uznał, że kobieta nie ma wystarczającego stażu, żeby ubiegać się o wcześniejszą emeryturę. Sprawa się jednak skomplikowała, gdy ukończyła ona obowiązujący w Polsce wiek emerytalny. ZUS i tym razem odmówił przyznania świadczenia, bo zainteresowana przeprowadziła się do Niemiec jeszcze w okresie obowiązywania umowy polsko-niemieckiej z 1975 r. Tym samym – zdaniem zakładu – nie ma podstaw, by otrzymywała pieniądze z polskiego systemu. Kobieta odwołała się od wyroku i wygrała w sądach obu instancji.
Składy orzekające stwierdziły, że zainteresowana ma prawo do polskiego świadczenia. Powołały się na wyrok SN z 20 stycznia 2010 r. (sygn. akt II UK 152/09). Sędziowie wówczas uznali, że umowa z 1975 r. nie ma zastosowania wobec osób, które uprawnienia emerytalne nabyły po 31 grudnia 1990 r., chociaż przed tą datą zamieszkały w Niemczech.
Kłopotliwe zapisy
– Problem jednak polega na tym, że chociaż Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, to umowa z 1975 r. nadal jest obowiązującym prawem – wyjaśnia Agnieszka Bartoszek, radca prawny, pełnomocnik ZUS.
Taki sposób rozumowania potwierdza treść uzasadnienia pytania prawnego SN. Sędziowie wskazali w nim, że zapisy umowy z 1975 r. obowiązują na podstawie art. 6 i 7 ust. 2 pkt c rozporządzenia nr 1408/71 w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych, osób prowadzących działalność gospodarczą na własny rachunek i do członków rodzin przemieszczających się po Wspólnocie (Dz.U. EE.L.1971.149.2). W ten sposób chronione są prawa osób przebywających na terenie Niemiec.
SN nie wydał jednak wczoraj uchwały, która by porządkowała sprawę świadczeń terytorialnych.
– Nie wiadomo bowiem, jaki jest stan faktyczny w tej sprawie – wyjaśniła Teresa Flemming-Kulesza, prezes SN.
Tym samym nadal też nie wiadomo, czy sądy mają rację, nakazując ZUS wypłatę świadczeń Polakom, którzy na stałe wyprowadzili się do Niemiec 1 stycznia 1991 r.