Tylko ok. 7 proc. osób chce nadal oszczędzać w funduszach emerytalnych. Powodem jest m.in. chaos informacyjny
Do 31 lipca 2014 r. ubezpieczeni mogą złożyć oświadczenie, że chcą, aby ich przyszłe składki nadal trafiały do otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Jeśli tego nie zrobią, z automatu trafią do ZUS. Tymczasem – jak pokazują telefony do rzecznika ubezpieczonych – większość osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji takiego wyboru. Może to doprowadzić do awantury w przyszłym roku.
Oświadczenia o wyborze OFE złożyło już 971 tys. osób (dane na 25 lipca). Wszystko wskazuje na to, że do końca lipca liczba chętnych do kontynuowania oszczędzania w otwartych funduszach przekroczy milion. Eksperci twierdzą, że to mało.
– Realne prawo do wyboru funduszu ma 14 mln osób, które do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego mają więcej niż 10 lat. Tych osób bowiem nie obejmie suwak bezpieczeństwa – tłumaczy Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.
Zdaniem Pawła Pelca, wiceprezesa Stowarzyszenia Rynku Kapitałowego UNFE, powodem niewielkiego zainteresowania kontynuowaniem oszczędzania w otwartych funduszach emerytalnych jest chaos informacyjny.
Potwierdza to Mariusz Denisiuk z wydziału prawnego biura rzecznika ubezpieczonych.
– Każdego dnia mamy około 10 telefonów od osób ubezpieczonych, które proszą o wyjaśnienia dotyczące zmian sposobu oszczędzania na emeryturę kapitałową – wyjaśnia Mariusz Denisiuk.
Okazuje się, że 9 na 10 pytających nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji wyboru między ZUS a OFE. Osoby, które już nie chcą dalej oszczędzać w prywatnych funduszach, są przekonane, że ich decyzja o wyborze Zakładu spowoduje, że wcześniej wpłacone składki natychmiast zostaną wycofane z OFE i następnego dnia trafią na subkonto prowadzone przez Zakład. Tak się jednak nie stanie (patrz infografika).
– W przyszłym roku wybuchnie wielka awantura, kiedy otwarte fundusze emerytalne będą rozsyłać – już byłym członkom – informacje o środkach zgromadzonych na kontach emerytalnych w OFE – zauważa Mariusz Denisiuk.
Na brak informacji zwraca także uwagę Karolina Miara, adwokat współpracująca z firmą prawniczą Kochański Zięba Rapala i Partnerzy. Przyszli emeryci nie wiedzą, że zasada dobrowolności oszczędzania w OFE dotyczy tylko przyszłych składek. Nie ma zaś wpływu na likwidację konta w otwartym funduszu emerytalnym.
– Osoba, która będzie niezadowolona ze swojej decyzji, będzie mogła ją zmienić w czasie kolejnego okienka transferowego – przypomina Karolina Miara.
Zgodnie z wolą ustawodawcy będzie ono otwarte od 1 kwietnia do 31 lipca w 2016 r., a następnie co 4 lata. Takie rozwiązanie umożliwi ewentualną zmianę poprzedniej decyzji.
Pozostało
82%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama