Nie trzeba będzie stać w kolejce do ZUS, by zapisać się do OFE. Oświadczenia w sprawie funduszu emerytalnego można będzie składać osobiście w oddziale zakładu ubezpieczeń, pocztą lub przez internet - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

- Takie rozwiązanie proponujemy w projekcie ustawy – mówi wiceminister finansów Izabela Leszczyna. Deklaracja przez internet będzie możliwa poprzez zaufany profil ePUAP - to specjalne konto, które służy do kontaktów z administracją publiczną, w tym ZUS. Jednak dla wielu osób chęć dokonania wyboru między ZUS i OFE może oznaczać konieczność założenia tego profilu. Na razie jest ich zaledwie 165 tysięcy. Najmniej skomplikowane może się więc okazać wysłanie deklaracji pocztą.

Jeśli ubezpieczony nie wybierze OFE z automatu, znajdzie się w ZUS. Rząd proponuje bowiem, że po wejściu w życie proponowanych zmian 16 mln osób dziś ubezpieczonych w OFE domyślnie znajdzie się w ZUS. Potem będą mieli trzy miesiące (do końca czerwca 2014 roku), by zdecydować, czy zapiszą się do OFE. Jeśli podejmą taką decyzję, to do ZUS złożą deklarację, w której wskażą, do którego funduszu ma być wysyłana ich składka emerytalna.

Największe obawy budził do tej pory sposób składania deklaracji. Początkowo resort pracy chciał, by deklaracje mogły być składane tylko w oddziałach ZUS. To w znaczący sposób ograniczałoby liczbę osób, które się do OFE zapiszą.

- Wyszliśmy z założenia, że sposób złożenia oświadczenia powinien być jak najmniej uciążliwy dla obywateli - mówi o ostatecznej wersji rozwiązań wiceminister finansów Izabela Leszczyna.

Szczegóły poznamy prawdopodobnie jutro, gdy projekt zostanie wysłany do konsultacji i opublikowany na internetowych stronach resortu pracy. Zmiany w systemie emerytalnym przewidują, że obligacje z OFE trafią do sektora publicznego i zostaną tam umorzone. Ich równowartość zostanie zapisana na subkontach w ZUS. Ubezpieczeni otrzymają możliwość wyboru między OFE a ZUS, ale tylko w odniesieniu do składki. Decyzję będzie można zmienić najpierw po dwóch, a potem co cztery lata.