Zgłoszenie pracującego emeryta do ubezpieczenia społecznego przez firmę nie zwalnia osoby zainteresowanej z przekazania do ZUS informacji o dodatkowych dochodach.
W 2010 r. ZUS ustalił, że ubezpieczona mająca prawo do renty z tytułu wypadku przy pracy, jednocześnie pobierająca emeryturę z racji osiągnięcia powszechnego wieku, od maja 2008 r. do września 2010 r. otrzymywała świadczenie nienależnie. Zainteresowana nie zgłosiła bowiem do ZUS, że dodatkowo pracuje. A tym samym kwota jej dodatkowych dochodów spowodowała, że straciła prawo do pobierania świadczeń w zbiegu. W efekcie ZUS domagał się zwrotu prawie 23 tys. zł.
Zainteresowana złożyła odwołanie. W czasie postępowania sądowego zmieniła jednak swoje roszczenie. Domagała się odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za okres wykraczający ponad 12 miesięcy przed wydaniem decyzji zakładu. Uznała za to obowiązek zwrotu świadczenia za pozostały okres.
Sąd I instancji oddalił jednak odwołanie. Sprawa trafiła do sądu apelacyjnego, który uznał rację ubezpieczonej. Stwierdził bowiem, że nie jest ona zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za okres sprzed października 2009 r. Za chybiony uznał zarzut organu rentowego, że zainteresowana nie poinformowała go o dodatkowej pracy mającej wpływ na prawo do świadczenia. Zdaniem sądu formą powiadomienia o jej rozpoczęciu jest potwierdzenie przez zainteresowaną zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych dokonane przez płatnika składek. W ten sposób ZUS dokładnie wie, kto i ile zarabia. Tym samym zostały spełnione warunki określone w art. 138 ust. 4 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.). Z tego też powodu organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia tylko za 12 miesięcy.
ZUS złożył kasację od tego wyroku. Sąd Najwyższy uznał, że jest ona zasadna. Tym samym uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał sądowi apelacyjnemu do ponownego rozpatrzenia.
Sędziowie SN podkreślili, że zainteresowana nie wywiązała się z obowiązku powiadomienia ZUS o okolicznościach mających wpływ na prawo do wypłacanego świadczenia. Zgodnie z przepisami złagodzenie sankcji (zwrotu nienależnie pobranego świadczenia) zależy wyłączenie od tego, czy dorabiający emeryt powiadomił o swojej dodatkowej pracy organ rentowy. Ten warunek jest bezwzględny. Nie może być zastąpiony przez zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego na druku ZUS ZUA przez pracodawcę przekazywane w formie elektronicznej.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 6 lutego 2013 r., sygn. akt I UK 475/12.