Zdaniem profesora Dariusza Rosatiego możliwe są trzy sposoby wypłaty emerytur. Mógłby to robić ZUS, mogłyby to robić zakłady emerytalne a także same OFE. Jeśli chodzi o ZUS, to ma on z całą pewnością niezbędną infrastrukturę, by mógł wypłacać te emerytury - podkreśla rozmówca Informacyjnej Agencji Radiowej. Dodaje, że alternatywą byłoby powstawanie nowych zakładów emerytalnych. Wadą jest tworzenie nowego bytu ale zaletą być może byłoby skupienie się tych instytucji wyłącznie na obsłudze emerytur - podkreśla profesor Rosati. Gdyby zaś emerytury miały wypłacać OFE, wówczas trzeba byłoby zmienić prawo, dostosować przepisy zapewniające bezpieczeństwo emerytur do tego rozwiązania.
Ministerstwo finansów proponowało, by na co najmniej 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki członka OFE przenoszone były stopniowo na subkonto w ZUS-ie. To subkonto jest co roku waloryzowane o wysokość nominalnego wzrostu PKB czyli wzrostu gospodarczego plus inflację. Analityk finansowy Piotr Kuczyński uważa, że jest to rozsądny pomysł. Zwraca jednak uwagę w rozmowie z IAR, że kapitały musiałyby być przekazywane z obligacji a nie z akcji. Chodzi o to, by nie zaszkodziło to rynkowi finansowemu, rynkowi giełdowemu, ustabilizowało emeryturę przyszłego świadczeniobiorcy i pomogło w zmniejszeniu długu państwa.
A swoją propozycję wypłaty emerytur z OFE mają dzisiaj przedstawić o 11.00 na konferencji prasowej przedstawiciele Komitetu Obywatelskiego do spraw Bezpieczeństwa Emerytalnego.