Pracujący emeryci, którym organ rentowy nie zawiesił wypłaty, mimo że nie rozwiązali stosunku pracy, zachowają otrzymane pieniądze. Muszą tylko złożyć jak najszybciej wniosek w tej sprawie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Pracujący emeryci, którym organ rentowy nie zawiesił wypłaty, mimo że nie rozwiązali stosunku pracy, zachowają otrzymane pieniądze. Muszą tylko złożyć jak najszybciej wniosek w tej sprawie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
W Dzienniku Ustaw z 22 listopada 2012 r. poz. 1285 został opublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2012 r. (sygn. akt K 2/12). Za niezgodne z ustawą zasadniczą uznano przepisy wstrzymujące wypłatę emerytur osobom, które nabyły prawo do nich przed 1 stycznia 2011 r., a jednocześnie nie musiały rozwiązywać stosunku pracy, aby otrzymać świadczenie z ZUS. Osoby zainteresowane mogą więc już składać wnioski o wypłatę odebranych emerytur. O praktyczną ocenę konsekwencji orzeczenia TK poprosiliśmy ekspertów.
Nie zwolniłem się z pracy do końca września 2011 r., ale pomimo to ZUS z urzędu nie zawiesił mi wypłaty emerytury. W kwietniu tego roku dostałem jednak decyzję nie tylko zawieszającą mi wypłatę świadczenia, ale także wzywającą mnie do zwrotu już otrzymanych pieniędzy za okres od 1 października do kwietnia. Dodatkowo doliczono także odsetki. Odwołałem się od tej decyzji do sądu, ale sprawę przegrałem. Co mam teraz zrobić?
/>
Przemysław Stobiński, radca prawny CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta: W tym przypadku mamy do czynienia z prawomocnym orzeczeniem sądu, które zostało wydane na podstawie przepisu uznanego przez trybunał za niekonstytucyjny. W takiej sytuacji czytelnik najpierw powinien doprowadzić do uchylenia wydanego przeciwko niemu wyroku. Orzeczenie TK o niezgodności tego przepisu z konstytucją, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, stanowi podstawę do wznowienia postępowania. Skargę o wznowienie wnosi się w ciągu trzech miesięcy od dnia wejścia w życie orzeczenia. Termin ten w tym przypadku należy liczyć od dnia jego publikacji w Dzienniku Ustaw, czyli od 22 listopada tego roku. W czasie postępowania sąd powinien uchylić prawomocny wyrok i ponownie orzec w sprawie. Ze względu na to, że ZUS żądał zwrotu pieniędzy na podstawie już nieobowiązującego przepisu, sąd powinien tym razem uwzględnić odwołanie i uchylić w całości decyzję organu rentowego ustalającą zaległość.
Przez pięć miesięcy ZUS wypłacał mi emeryturę, chociaż nie złożyłam świadectwa pracy o rozwiązaniu stosunku pracy. Ze względu na to, że kwota do zwrotu nie była zbyt wysoka, wystąpiłam do ZUS o rozłożenie na raty tej nadpłaty. Czy otrzymam zwrot już wpłaconych rat?
Przemysław Stobiński: Konieczne jest natychmiastowe złożenie wniosku do ZUS o odstąpienie od żądania zwrotu dalszych należności z tytułu zawartej umowy o rozłożenie zaległości na raty zawartej na podstawie art. 84 ust. 8 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 205, poz. 1585 z późn. zm.). Kontrakt ten powinien zostać rozwiązany z uwagi na niekonstytucyjność przepisu, na podstawie którego ZUS domagał się oddania wypłaconej już emerytury. Czytelniczka może wystąpić do ZUS o zwrot już zapłaconych rat. Prawdopodobnie ZUS jednak jej odmówi. Wówczas zainteresowana musi wystąpić do sądu przeciwko organowi rentowemu o zapłatę odszkodowania za niezgodne z prawem działanie na podstawie art. 417 kodeksu cywilnego. W tym zakresie ZUS ponosi odpowiedzialność bezpośrednio, jako państwowa osoba prawna. Nie jest to więc roszczenie wobec Skarbu Państwa czy reprezentującego go ministra pracy i polityki społecznej. Dzieje się tak dlatego, że szkoda wiąże się bezpośrednio z bezprawnym działaniem ZUS, a nie samym uchwaleniem zakwestionowanego przepisu. Odszkodowanie może obejmować zarówno kwotę zapłaconych rat, jak i inne koszty, jakie czytelniczka poniosła, prowadząc w tym zakresie spór z organem rentowym.
Po przegranej sprawie w sądzie apelacyjnym, który potwierdził prawo ZUS do zawieszenia mi wypłaty emerytury, złożyłem kasację do Sądu Najwyższego. Czy po wyroku trybunału mam wycofać kasację, czy też wstrzymać się do rozpatrzenie sprawy. Czy czekając na swoje postępowanie, nie stracę terminu do przywrócenia wypłaty emerytury przez ZUS?
/>
Paweł Pelc, radca prawny, wiceprezes Agencji Ratingu Społecznego: Skargę kasacyjną można wnieść jedynie od prawomocnego orzeczenia, zatem od wyroku sądu apelacyjnego. W takim przypadku będą miały zastosowanie przepisy art. 407 par. 2 kodeksu postępowania cywilnego, dotyczące wniesienia wniosku o wznowienie postępowania w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie orzeczenia trybunału. Skarga kasacyjna nie jest bowiem traktowana, jako środek odwoławczy, zatem jej wniesienie nie wstrzymuje upływu terminu złożenia wniosku o wznowienie postępowania do sądu niższej instancji. Kasacja nie powinna mieć także wpływu na postępowanie ZUS dotyczące wniosku o wznowienie wypłaty świadczenia przedłożonego po ogłoszeniu orzeczenia TK.
W październiku 2008 roku złożyłam wniosek o emeryturę. Nie zwolniłam się jednak z pracy. Zdecydowałam, że zaczekam na zmianę przepisów przewidujących likwidację obowiązku rozwiązania umowy z dotychczasowym pracodawcą (do stycznia 2009 roku). Po wejściu ustawy z 21 listopada 2008 r. o emeryturach kapitałowych (Dz.U. nr 228, poz. 1507), złożyłam wniosek o wznowienie wypłaty mojego świadczenia. ZUS zaczął mi je wypłacać. Zostało mi jednak ono zawieszone 1 października 2011 r. Czy teraz mogę skorzystać z wyroku TK?
Paweł Pelc: Z opublikowanej w Dzienniku Ustaw sentencji wyroku wynika, że dotyczy on stosowania art. 103a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2204 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.) wobec osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. Jeżeli zatem ubezpieczony nabył prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. (bez względu na to kiedy), a wypłatę tę wstrzymano na podstawie art. 103a tej ustawy, będzie miała do niego zastosowanie orzeczona przez TK utrata mocy obowiązującej przepisu przejściowego. Z orzeczenia skorzystać może więc także osoba, która wniosek o emeryturę złożyła w październiku 2008 r., nie zwolniła się z pracy, a po wejściu przepisów likwidujących obowiązek rezygnacji z zatrudnienia wystąpiła z wnioskiem o wznowienie wypłaty świadczenia i został on załatwiony przez ZUS pozytywnie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama