Trybunał Konstytucyjny w pisemnym uzasadnieniu wyroku w sprawie emerytur zawieszonych od 1 października 2011 roku ograniczył krąg uprawnionych do odwieszenia świadczenia przez ZUS. Z takiej możliwości skorzystają te osoby, które osiągnęły wiek emerytalny między 8 stycznia 2009 r. a końcem 2010 r.
Trybunał Konstytucyjny w pisemnym uzasadnieniu wyroku w sprawie emerytur zawieszonych od 1 października 2011 roku ograniczył krąg uprawnionych do odwieszenia świadczenia przez ZUS. Z takiej możliwości skorzystają te osoby, które osiągnęły wiek emerytalny między 8 stycznia 2009 r. a końcem 2010 r.
13 listopada 2012 r. sędziowie TK uznali, że art. 28 w związku z art. 6 ustawy z 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 257, poz. 1726) jest niezgodny z ustawą zasadnicza (sygn. akt K 2/12). Wyrok w tej sprawie został opublikowany 22 listopada (Dz.U. poz. 1285). Od tego czasu zaczęły się jednak wątpliwości interpretacyjne.
Z opublikowanej sentencji wyroku wynikało, że odnosi się on do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r., czyli nie były objęte koniecznością rozwiązania stosunku pracy.
Natomiast w ustnym uzasadnieniu znalazło się stwierdzenie, że z możliwości odwieszenia wypłaty emerytury przez ZUS skorzystają wyłącznie te osoby, które nabyły prawo do świadczenia w okresie od 8 stycznia 2009 r. do końca grudnia 2010 r.
– Uzasadnienie ograniczyło grupę uprawnionych w stosunku do tych wskazanych w sentencji wyroku opublikowanego w Dzienniku Ustaw – zauważa Karolina Miara, adwokat z Warszawy specjalizująca się w sprawach ubezpieczeniowych.
Te rozbieżności spowodowały, że zarówno resort pracy, jak i sam ZUS wstrzymywały się z interpretacją wyroku do czasu pisemnej publikacji uzasadnienia.
Trybunał potwierdził w nim, że o wznowienie wypłat świadczeń z ZUS mogą wystąpić tylko osoby, które przeszły na emeryturę między 8 stycznia 2009 r. a 31 grudnia 2010 r.
Eksperci jednak wskazują, że różnice między treścią uzasadnienia a sentencji mogą spowodować wiele problemów dla osób, które prawo do emerytury nabyły przed 2009 r., kiedy istniał obowiązek zwolnienia się z pracy. Natomiast wypłaty zawieszono im tak, jak wszystkim pozostałym niemuszącym nawet informować pracodawcy o emeryturze. W ich przypadku sprawa będzie wymagała oceny sądu. Inaczej ZUS odmówi im prawa do odwieszenia świadczenia.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama