Przepis mówiący, że aby pobierać emeryturę, należy rozwiązać umowę o pracę, obowiązuje już ponad dwa lata, od stycznia 2011 r. Stanowi on o zawieszeniu prawa do emerytury osobie, która będzie kontynuowała pracę na podstawie umowy zawartej przed nabyciem prawa do świadczenia. Oznacza to, że by pobierać emeryturę trzeba rozwiązać dotychczasową umowę o pracę, inaczej ZUS wprawdzie wyliczy i przyzna świadczenie, ale pieniędzy wypłacać nie będzie. Jeśli ktoś pracuje w dwóch firmach, na przykład na pół etatu w każdej, musi rozwiązać obie umowy.
Wiele osób obawia się rozwiązania umowy o pracę, bojąc się, że ktoś inny może zająć ich miejsce. Jeżeli jednak firma chce i wyraźnie deklaruje, by pani Krystyna pracowała w niej nadal, nic nie stoi na przeszkodzie, by po rozwiązaniu dotychczasowej umowy o pracę podpisać nową, już po nabyciu prawa do emerytury. To nie skutkuje zawieszeniem wypłaty świadczenia.
Pani Krystyna powinna pamiętać, że rozwiązanie umowy o pracę z powodu przejścia na emeryturę jest warunkiem uprawniającym do jednorazowej emerytalnej odprawy pieniężnej. Ten fakt musi być jasno określony jako przyczyna rozwiązania dotychczasowej umowy. Jeżeli nastąpi z wyraźnie określonych powodów, innych niż nabycie uprawnień do świadczeń emerytalnych (lub rentowych), pracownik nie otrzyma odprawy. Stanie się tak, gdy to pracodawca wypowie umowę o pracę; taka sytuacja automatycznie pozbawia pracownika prawa do odprawy emerytalnej.
Podstawa prawna
Art. 103a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.).
Art. 92 (1) ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 1974 r. nr 24, poz. 141).