Rzecznik praw obywatelskich domaga się od szefa resortu pracy takiej zmiany prawa, aby emeryci mogli skarżyć ZUS do sądu, jeżeli, ich zdaniem mają za niskie świadczenie, bo komornik dokonuje z nich zbyt wysokich potrąceń. Teraz takiej możliwości nie mają.
Rzecznik praw obywatelskich domaga się od szefa resortu pracy takiej zmiany prawa, aby emeryci mogli skarżyć ZUS do sądu, jeżeli, ich zdaniem mają za niskie świadczenie, bo komornik dokonuje z nich zbyt wysokich potrąceń. Teraz takiej możliwości nie mają.
Od zawiadomienia o kwocie świadczenia po potrąceniu, jakie dostają z ZUS zainteresowanym nie służy odwołanie. Mieliby do niego prawo, gdyby zakład wydawał decyzję, a nie zawiadomienie.
Rzecznik twierdzi, że ubezpieczony powinien mieć możliwość poddania sądowej kontroli prawidłowości ustalenia przez organ rentowy wysokości pobieranego przez niego świadczenia po dokonaniu potrąceń. Takie podejście jest, w opinii rzecznika, zgodne z orzecznictwem sądów. Na przykład w wyroku z 10 lipca 2007 r. (sygn. akt II UK 267/06). Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że sprawa, w której ubezpieczony kwestionuje wysokość potrąceń dokonywanych ze świadczenia emerytalno-rentowego na podstawie art. 139 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.), dotyczy wysokości świadczenia i podlega zaskarżeniu. Z kolei Sąd Apelacyjny w Katowicach z 20 października 2005 r. (sygn. akt III AUa 1322/04), stwierdził, że nie ocenia zasadności potrącanych należności z renty z tytułu niezdolności do pracy, ale, iż jest władny do rozpoznawania innych kwestii dotyczących spraw o renty pomniejszane o kwoty długu świadczeniobiorcy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama