– Chodzi o pracę w tych państwach, z którymi Polska ma podpisaną umowę o zabezpieczeniu społecznym – mówi Radosław Milczarski z centrali ZUS.
Polska zawarła je z takimi krajami jak Australia, Kanada, Korea Południowa, Stany Zjednoczone Ameryki, Macedonia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Serbia i Czarnogóra.
Jak wyjaśnia ZUS, osoby ze stażem zagranicznym od 1 marca 2012 r. mają waloryzowane świadczenie w następujący sposób:
● do kwoty teoretycznej świadczenia (tj. tej, jaka przysługiwałaby danej osobie, gdyby wszystkie okresy ubezpieczenia zostały przebyte w Polsce) ustalonej na 29 lutego 2012 r. dodawana jest kwota waloryzacji, tj. 71 zł.
● następnie obliczana jest kwota zwaloryzowanej emerytury lub renty proporcjonalnej poprzez pomnożenie zwaloryzowanej kwoty teoretycznej świadczenia przez tzw. wskaźnik proratyzacji (określa on proporcję stażu w Polsce wyrażonego w miesiącach do sumy okresów ubezpieczenia uzyskanych w Polsce i za granicą).
Po dokonaniu tego wyliczenia okazuje się, iż świadczeniobiorca dysponujący stażem zagranicznym nie otrzymuje emerytury czy renty wyższej o 71 zł, ale o mniejszą kwotę. Zobaczmy to na przykładzie. Od lipca 2010 r. emeryt pobiera 570 zł emerytury ustalonej w proporcji między ubezpieczeniami polskimi (180 mies.) a łączną sumą okresów ubezpieczenia (300 mies.). Teoretyczna wysokość emerytury na 29 lutego 2012 r. wynosi 950 zł. Waloryzacja od 1 marca 2012 r. polega na:
● dodaniu kwoty waloryzacji wynoszącej 71 zł do kwoty teoretycznej emerytury, tj.:
950 zł + 71 zł = 1021 zł
● a następnie obliczeniu proporcjonalnej (rzeczywistej) emerytury po waloryzacji poprzez pomnożenie kwoty teoretycznej świadczenia przez wskaźnik proratyzacji, tj.:
1021 zł x 180/300 = 612,60 zł
W wyniku waloryzacji kwotowej proporcjonalna emerytura zostaje podwyższona faktycznie o kwotę 42,60 zł (kwotę tę można uzyskać, mnożąc kwotę 71 zł przez wskaźnik proratyzacji, czyli: 71 zł x 180/300 = 42,60 zł).