Rząd ma pomysł na walkę z niżem demograficznym. Otóż chce, by lukę pokoleniową na polskich uczelniach zapełnili studenci z Chin. – Zależy nam na umiędzynarodowieniu polskich uczelni, dlatego chcemy, aby więcej studentów przyjeżdżało do nas z zagranicy, ale także, aby polscy studenci wyjeżdżali na zagraniczne uczelnie – mówi Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, który przedstawił wczoraj rezultaty swojej wizyty w Chinach.
Okazuje się, że coraz więcej Chińczyków jest zainteresowanych studiami w naszym kraju. Obecnie kształci się ich na polskich uczelniach ok. tysiąca, podczas gdy jeszcze w roku akademickim 2010/2011 było ich o połowę mniej.
– To bardzo zdolni, pracowici i ambitni młodzi ludzie, dlatego chcielibyśmy zachęcić jak najwięcej z nich do wyboru polskich szkół wyższych. Widzimy, że w Chinach jest zainteresowanie studiami w Polsce, dlatego chcemy to jak najlepiej wykorzystać. Dla nich studia u nas są bezpłatne. Musieliby tylko znaleźć środki na pokrycie kosztów utrzymania – wyjaśnia Małgorzata Piątek z departamentu współpracy międzynarodowej w MNiSW.
W Polsce mogliby kształcić się na różnych kierunkach w języku angielskim. Wymagałoby to jednak stworzenia dla tej grupy studentów oferty studiów.
Uczelnie, które mogłyby nawiązać szerszą współpracę z Chinami, to m.in. Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Łódzki czy Uniwersytet Gdański.
Jednak współpraca z Państwem Środka nie ograniczy się wyłacznie do przyjazdu chińskich studentów do nas. Ministerstwo chce, by również uczniowie z Polski mogli wyjeżdżać i korzystali ze studiów nad Jangcy. Resort mówi o 20 studentach, ale docelowo chciałby, aby więcej Polaków uczyło się na chińskich uniwersytetach.
– Chcemy zapewnić im na ten cel wyższe stypendia. Te, które są proponowane obecnie, są niewystarczające – uważa Jarosław Gowin.
Resort planuje, by umiędzynarodowienie uczelni skupiało się nie tylko na wymianie studenckiej, ale również naukowej. Na zagraniczne uniwersytety mieliby więc wyjeżdżać również polscy badacze.
– Chcemy nawiązać z Chinami współpracę ściśle naukową. W Polsce chyba jedyna rzecz, której jest więcej niż za Wielkim Murem, to drzewa. Właśnie zastanawiają się, jak odnowić strukturę lasów. – mówi Gowin.
Tymczasem my liczymy na pogłębienie polsko-chińskiej współpracy m.in. w sektorze kosmicznym.