"W Warszawie odbijaliśmy dzielnicę po dzielnicy. Rodzice prosili o interwencję MEN, bo dochodziło do manipulacji w przekonywaniu rodziców, że nie mają szans w przedszkolu. Mówiono im, że nie mogą zostawić 6-latka w przedszkolu, bo nie ma miejsca" - mówi gość RMF FM, szefowa MEN Anna Zalewska. Dodaje, że niepubliczne przedszkola skarżą się na "bezwzględną politykę Warszawy, która ich dyskryminuje". Likwidacja gimnazjów? "W ogóle prawie nie ma dyskusji na temat gimnazjów, bo społeczeństwo widzi w systemie edukacji dużo ważniejsze problemy" - odpowiada gość RMF FM. "Priorytetem jest 4-letnie liceum, szkolnictwo zawodowe i wczesnoszkolna edukacja dzieci" - mówi.

Pytana o to, czy jest szansa, by gimnazja jednak zostały, szefowa MEN odpowiada: "27 czerwca w Toruniu pokażemy, jak zmieniamy poszczególne etapy i system". Dodaje, że "to nie jest chaos, tylko prawdziwa dyskusja". Zdaniem minister, nie można mówić o poszczególnych etapach, bo "edukacja to naczynia połączone".

Egzamin szóstoklasisty? Anna Zalewska zapowiada, że od 2017 roku już nie będzie tego egzaminu. "On niczego nie dawał. Każdy dostawał się do gimnazjum" - mówi minister. Jej zdaniem, "szósta klasa to tak naprawdę było tylko i wyłącznie przygotowanie do tego egzaminu, dzieci nie miały okazji po prostu poszerzać swojej wiedzy".

Minister edukacji pytana o to, czy znikną zawodówki, odpowiada, że pojawił się taki pomysł i jest on "interesujący". "Nazwa jest kojarzona negatywnie. Dzieci odczuwają dyskomfort, że jest to gorsza szkoła" - mówi Anna Zalewska. Dodaje, że "pojawiają się pomysły dzieci, żeby to była szkoła techniczna, a nie zawodówka".

Czytaj więcej: RMF FM